W czwartek Valentino Rossi zorganizował kolejny trening dla członków swojej akademii w okolicach Cavallary. Tym razem zajęcia z młodymi motocyklistami nie potoczyły się po myśli zawodnika Movistar Yamaha MotoGP. Podczas jednego z przejazdów "Doctor" zanotował upadek i konieczny okazał się transport do szpitala.
Rossi trafił do szpitala w Rimini. Włoskie media podają, że jeszcze w czwartkowy wieczór 9-krotny mistrz świata przeszedł pierwsze badania. Wykazały one, iż "Doctor" nabawił się urazów klatki piersiowej i brzucha. Lekarze postanowili, że Rossi pozostanie pod ich opieką przez najbliższą noc. W piątkowy poranek mają zostać podjęte dalsze decyzje, co do jego leczenia.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Rossi nabawił się kontuzji w trakcie treningu na motocrossie. W 2010 roku włoski motocyklista doznał urazu barku w wyniku wywrotki na dirt-tracku. Cztery lata później "Doctor" zanotował upadek na crossie na kilka dni przed wyścigiem o Grand Prix Japonii. Wtedy złamał palec.
Wypadek i kontuzja przytrafiła się Rossiemu na kilka dni przed kolejnym wyścigiem MotoGP. 4 czerwca najlepsi motocykliści świata będą rywalizować na torze Mugello w Grand Prix Włoch. Absencja "Doctora" w tych zawodach z pewnością byłaby sporym zawodem dla licznie zgromadzonej publiki.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Michała Kwiatkowskiego o wypadkach i wielkim ryzyku w kolarstwie