Jorge Lorenzo czyni postępy w Ducati. "To mój najlepszy wyścig w tym roku"

Materiały prasowe / Michelin / Na zdjęciu: Jorge Lorenzo na motocyklu Ducati
Materiały prasowe / Michelin / Na zdjęciu: Jorge Lorenzo na motocyklu Ducati

Jorge Lorenzo ukończył wyścig o Grand Prix Austrii na czwartej pozycji. Hiszpan jest zdania, że był to jego najlepszy występ w tym sezonie MotoGP.

W tym artykule dowiesz się o:

Jorge Lorenzo ma w tym roku spore problemy po przesiadce na motocyklu Ducati. Trzykrotny mistrz świata MotoGP wywalczył dla włoskiej ekipy podium w Grand Prix Hiszpanii w Jerez, ale w pozostałych wyścigach nie zachwycił. W efekcie przed rywalizacją w Austrii zajmował dopiero dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Wyścig na Red Bull Ringu ułożył się jednak po myśli Hiszpana. Lorenzo zaraz po starcie objął prowadzenie. Nie udało mu się go utrzymać, ale dojechał do mety na wysokiej, czwartej pozycji. - Myślę, że to był mój najlepszy wyścig w tym roku. Startowałem z pierwszego rzędu, prowadziłem aż do jedenastego okrążenia, a do mety dojechałem tylko sześć sekund za zwycięzcą - powiedział hiszpański motocyklista.

W połowie wyścigu tempo Lorenzo wyraźnie spadło. Hiszpan zdradził, że nie było to dziełem przypadkiem. Zawodnik Ducati musiał zmienić ustawienia silnika, aby zmniejszyć zużycie paliwa w swojej maszynie. - Tym razem brakowało nam trochę mocy. Od trzeciego okrążenia korzystałem ze zmienionej mapy silnika. Wszystko po to, aby kontrolować zużycie paliwa. Przez to na prostych traciłem do naszych głównych rywali. Tylna opona również traciła swoje właściwości, szczególnie z prawej strony - dodał.

Dobry wynik w Austrii sprawił, że 30-latek awansował na siódme miejsce w mistrzostwach. - Wszystko idzie ku lepszemu. Jadę bardziej przekonująco, jestem w stanie dopasować się do motocykla i czuć na nim komfortowo. Brakuje nam niewiele, ledwie kilka dziesiątych sekundy, aby walczyć o zwycięstwa. Dlatego musimy być zadowoleni - stwierdził.

Najlepszy w Austrii okazał się kolega Lorenzo z Ducati - Andrea Dovizioso. Dla Włocha była to już trzecia wygrana w tym sezonie. - Gratulacje dla Andrei. Zasłużył na to. Tym bardziej, że był to bardzo trudny wyścig - podsumował Lorenzo.

ZOBACZ WIDEO Jaka przyszłość przed Robertem Kubicą? "To niesamowity przykład"

Źródło artykułu: