Nowa opcja dla Roberta Kubicy? Gigant powiedział "tak"

Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica wiąże swoją przyszłość z rozwijającymi się wyścigami długodystansowymi WEC, a przede wszystkim z coraz mocniejszą kategorią hypercar. Chęć startu w niej zgłosił nowy gigant motoryzacyjny, który właśnie prowadzi rozmowy z ekipą Polaka.

W tym artykule dowiesz się o:

Długodystansowe mistrzostwa świata WEC stają się coraz popularniejsze, a wprowadzona niedawno kategoria hypercar budzi zainteresowanie największych producentów motoryzacyjnych. Swojego hypercara stworzył już Peugeot, nad takim typem samochodu pracują też Ferrari i Porsche. Ponadto w stawce mają się pojawić też Acura, BMW, Cadillac, Alpine i Audi, a już teraz rywalizuje w niej Toyota.

Ta wyliczanka wydłużyła się właśnie o kolejny zespół fabryczny. We wtorek swój akces do WEC począwszy od roku 2024 zgłosiło Lamborghini. Włoska marka, należąca do grupy Volkswagen, zamierza stworzyć pojazd LMDh i wystawiać go do rywalizacji nie tylko w długodystansowych mistrzostwach świata WEC, ale też w amerykańskiej serii IMSA.

W stworzeniu nowego samochodu Włochom mają pomóc inżynierowie z francuskiej firmy Ligier, która obecnie konstruuje podwozia dla pojazdów kategorii LMP2.

ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje

- Wchodzimy na najwyższy poziom wyścigów samochodowych. To na pewno ważny kamień milowy dla naszej firmy. Zmierzymy się z najlepszymi zespołami i to w najbardziej wymagającym środowisku. Zapewni to naszemu programowi sportów motorowych lepszą prezencję, ale z drugiej strony pozwoli na testowanie przyszłych technologii - powiedział prezydent i dyrektor generalny Lamborghini, Stephan Winkelmann.

Lamborghini dotąd rywalizowało ze swoimi samochodami w wyścigach klasy GT3.

Z nieoficjalnych informacji motorsport.com wynika, że Lamborghini obecnie negocjuje z Prema Orlen Team, a więc zespołem Roberta Kubicy. Jeśli obie strony doszłyby do porozumienia, to właśnie obecna ekipa Kubicy byłaby odpowiedzialna za przygotowywanie hypercara Lamborghini do rywalizacji w WEC. Kubica byłby zatem naturalnym kandydatem na lidera takiego zespołu.

Dla Kubicy coraz mocniejsze zaangażowanie się w WEC jest logicznym następstwem postawienia na wyścigi długodystansowe. Przed rokiem Polak zbierał doświadczenie w European Le Mans Series, gdzie zdobył tytuł mistrzowski wraz z WRT. Sezon 2022 przyniósł awans do WEC wraz z Prema Orlen Team, ale równocześnie 37-latek pozostał na etapie nieco słabszej kategorii LMP2.

Kubica w kilku wywiadach podkreślał już, że interesują go hypercary, ale musi najpierw zgromadzić odpowiednie doświadczenie w WEC. Na dodatek decyzja o startach samochodem tej kategorii najpewniej wiązałaby się z zamknięciem rozdziału w Formule 1. Wynikać to może nie tylko z braku czasu, ale też konfliktu interesów różnych marek motoryzacyjnych.

Co ciekawe, gdy Prema Orlen Team dołączała do wyścigów WEC wraz z rokiem 2022, od początku mówiło się, że docelowo Włosi będą chcieli w niedalekiej przyszłości dysponować hypercarem. Dotąd spekulowano jednak, że na współpracę z Premą może się zdecydować Ferrari. Firma z Maranello również pojawi się w WEC ze swoim hypercarem w roku 2024.

Czytaj także:
Oczy zwrócone na Kubicę. To szykuje Alfa Romeo
Syn rosyjskiego miliardera szuka nowych opcji. To koniec z F1?!

Komentarze (12)
avatar
Adela Rozen
17.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A Kubica jako "rajdowiec" doliczył się ktoś ilości rozbitych przez niego aut ? :-) 
avatar
Krzysztof 66
17.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A najważniejsze jak autko będzie do luftu to nawet Max by w nim nic nie zrobił przykład;Hamilton! 
avatar
Krzysztof 66
17.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Zibi159
17.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
I jest szansa na tytuł jeśli sprzęt pozwoli :-) 
avatar
kler
17.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
nawet do samochodu nauki jazdy bym go nie wpuścił bo też by go rozwalił