Po tym jak Robert Kubica zakończył przygodę z Formułą 1, jego harmonogram jest nieco luźniejszy, ale to nie oznacza, że Polak narzeka na brak zajęć. Na początku lutego, jeszcze zanim ogłoszono jego powrót w szeregi zespołu WRT, odbywał on testy z belgijską załogą na torze Portimao w Portugalii.
W ostatnich dniach 38-latek pojawił się za to w fabryce WRT w Belgii, aby dokonać przymiarki fotela w samochodzie Oreca 07-Gibson, który będzie "biurem" Roberta Kubicy w sezonie 2023. Razem z nim w siedzibie zespołu zameldował się Louis Deletraz, co zostało uwiecznione w mediach społecznościowych Szwajcara.
"Chyba zasnąłem w samochodzie. To najprawdopodobniej było najdroższe miejsce, w którym spałem. Zaliczyłem nocny lot po testach pojazdu GTP w Sebring, aby odbyć pasowanie fotela w WRT w Belgii. Poczułem się bardzo komfortowo po 30 godzinach bez snu" - napisał Deletraz na Instagramie, zamieszczając zdjęcie ze swojej drzemki.
ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę
W jednej z relacji na Instastories szwajcarski kierowca umieścił film, na którym można dostrzec Kubicę siedzącego w samochodzie i zerkającego na wyścig Asian Le Mans Series.
Kubica i jego koledzy z zespołu mają już niewiele czasu na przygotowania do nowego sezonu długodystansowych mistrzostw świata WEC. W dniach 11-12 marca w amerykańskim Sebring odbędzie się prolog, będący tradycyjną sesją testową dla wszystkich załóg rywalizujących w WEC. Następnie 17 marca kierowcy zmierzą się w wyścigu 1000 mil Sebring.
Czytaj także:
- Syn miliardera miał wypadek. Opuści testy F1
- "Koniec z Rosjanami". Jednoznaczna reakcja w F1