Robert Kubica najszybszy we Włoszech. Świetny wynik polskiej ekipy

Materiały prasowe / FIA WEC / Na zdjęciu: samochód zespołu WRT
Materiały prasowe / FIA WEC / Na zdjęciu: samochód zespołu WRT

Robert Kubica rozpoczął przygotowania do wyścigu 6h Monza. W pierwszym treningu krakowianin był najszybszy w swoim zespole i zajął pierwsze miejsce w klasie LMP2. Świetnie zaprezentowała się też polska ekipa Inter Europol Competition.

Po niespełna miesiącu od rywalizacji w 24h Le Mans, załogi ścigające się w długodystansowych mistrzostwach świata WEC powracają do zmagań. Już w niedzielę odbędzie się wyścig 6h Monza na kultowym włoskim obiekcie. Natomiast w piątek rozpoczęły się treningi i już w pierwszej sesji z bardzo dobrej strony zaprezentował się Robert Kubica.

Krakowianin udowodnił, że WRT, które obecnie przewodzi mistrzostwom w klasie LMP2, może być uważane za głównego kandydata do zwycięstwa na Monzie. Czas 1:40.356 dał załodze oznaczonej numerem 41 pierwszą pozycję. Drugie miejsce, ze stratą 0,205 s, zajął kolejny z samochodów WRT. Szef Vincent Vosse nie mógł zatem wymarzyć sobie lepszego początku zmagań.

Rywalizacja w LMP2 jest bardzo ciekawa z punktu widzenia polskiego kibica. Po zwycięstwie w 24h Le Mans na drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw LMP2 awansował Inter Europol Competition. Załoga spod Warszawy ma niewielką stratę do WRT i w razie triumfu na Monzy, może objąć prowadzenie w swojej kategorii w WEC.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zastawili pułapki na kolarzy! "Przez takie głupoty..."

O tym, że "turbo piekarzy" nie należy skreślać świadczy trzeci wynik w pierwszym treningu przed 6h Monza. Albert Costa uzyskał dla IEC czas 1:40.605, gorszy o zaledwie 0,249 s od tego wykręconego przez Roberta Kubicę.

Ciekawie zrobiło się w najwyższej klasie Hypercar. Triumf w 24h Le Mans kosztował Ferrari poniesienie strat w ramach wyrównywania szans (tzw. balance of performance), ale mimo to załoga numer 51 znalazła się na czele pierwszego treningu WEC przed 6h Monza. Czerwony samochód na pierwszym miejscu umiejscowił Alessandro Pier Guidi z czasem 1:37.533.

Zaskakiwać może to, że drugie miejsce zajęła prywatna załoga Hertz Team JOTA, gdzie świetnie za kierownicą Hypercara produkcji Porsche spisał się Yifei Ye. Chińczyk był wolniejszy od rywala z Ferrari o ledwie 0,003 s.

Dopiero czwarte i szóste miejsce zajęły załogi Toyoty, które do momentu 24h Le Mans dyktowały tempo w długodystansowych mistrzostwach świata WEC.

WEC - 6h Monza - 1. trening - wyniki:

Poz.KlasaZespółZałogaCzas/strata
1. Hypercer Ferrari Pier Guidi-Calado-Giovinazzi 1:37.533
2. Hypercar JOTA da Costa-Ye-Stevens +0.003
3. Hypercar Porsche Penske Motorsport Cameron-Christensen-Makowiecki +0.291
4. Hypercar Toyota Gazoo Racing Conway-Lopez-Kobayashi +0.308
5. Hypercar Glickenhaus Racing Dumas-Berthon-Pla +0.384
6. Hypercer Toyota Gazoo Racing Buemi-Hartley-Hirakawa +0.418
7. Hypercar Ferrari Fuoco-Molina-Nielsen +0.500
8. Hypercar Porsche Penske Motorsport Estre-Lotterer-Vanthoor +0.533
9. Hypercar Cadillac Racing Bamber-Lynn-Westbrook +0.583
10. Hypercar Peugeot TotalEnergies Duval-Menezes-Mueller +1.000
***
14. LMP2 Orlen Team WRT Kubica-Deletraz-Andrade +2.823
16. LMP2 Inter Europol Competition Śmiechowski-Costa-Scherer +3.028

Czytaj także:
- Protesty podczas GP Wielkiej Brytanii? Aktywiści znów mogą wbiec na tor
- Stworzyli bolid F1 dla Brada Pitta. W weekend pierwsze ujęcia do wyjątkowego filmu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty