Dwie godziny po zakończeniu GP Monako, w wyścigu Indy 500 zadebiutuje Fernando Alonso. Jednak Lewis Hamilton słabo ocenił kierowców z którymi będzie rywalizował Hiszpan.
- Spojrzałem na czasy i szczerze mówiąc, co to znaczy o Indy, skoro Fernando w debiucie wywalczył piąte pole startowe? - powiedział kierowca Mercedesa.
- Jego miejsce przeciwko kierowcom, którzy są tam od lat... jest interesujące - dodał
Trzykrotny mistrz świata rozumie jednak decyzję Fernando Alonso o występie w Ameryce. - To wspaniały kierowca i skoro nie może wygrywać w Formule 1, to będzie szukał innego wyścigu, żeby zwyciężyć - zakończył Hamilton.
Wyścig z udziałem Fernando Alonso rozpocznie się o godz. 18 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Juventus Turyn wygrał przed finałem Ligi Mistrzów - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
MOTO: