Gdy w grudniu Robert Kubica jeździł po raz pierwszy modelem BMW z DTM, był on pomalowany na biało, co wynikało z testowego charakteru jazd w hiszpańskim Jerez. Teraz, gdy wszelkie formalności związane z rywalizacją Kubicy w niemieckiej serii wyścigowej są dopięte, można przedstawić malowanie jego maszyny.
Kubica w DTM reprezentować będzie prywatny zespół Orlen Team ART, a co za tym idzie, miał pełną dowolność w wyborze malowania samochodu. Polak oraz sponsorująca go firma z Płocka w żaden sposób nie musiały stosować się do designu, które stosuje chociażby fabryczne BMW.
Tegoroczny samochód Kubicy w DTM będzie pomalowany w biało-czerwone barwy, na co nalegał Daniel Obajtek. Prezes Orlenu zwracał uwagę na to już przy okazji prezentacji Alfy Romeo, z którą w Formule 1 związana jest płocka firma i sam Kubica. Zespół z Hinwil również korzysta bowiem z biało-czerwonego malowania.
Oficjalnie barwy Orlen Team ART i BMW M4 DTM poznamy w poniedziałek, kiedy to w siedzibie Orlenu odbędzie się prezentacja całego Orlen Teamu na sezon 2020. W imprezie udział weźmie nie tylko Kubica, ale też pozostali sportowcy wspierani przez polskiego giganta paliwowego.
Jako że model M4 DTM jest już "zaparkowany" w siedzibie Orlenu, to zdjęcia z wnętrza budynku Senator w Warszawie pojawiły się w social mediach. W ten sposób nieco zepsuto poniedziałkową zabawę związaną z zaprezentowaniem malowania nowego samochodu Kubicy.
Coś się tu klei#kubica pic.twitter.com/LAMxTBTk3I
— Michal (@Michal39090827) March 1, 2020
Czytaj także:
Ferrari żąda gwarancji od F1 z powodu koronawirusa
Robert Kubica najszybszy spośród kierowców Alfy Romeo
ZOBACZ WIDEO: Orlen nie planuje drugiego auta w DTM. "Mamy zbyt wiele zadań organizacyjnych"