Robert Kubica odlicza już dni do debiutu w wyścigach długodystansowych European Le Mans Series. Pierwsza runda ELMS rozegrana zostanie w kolejny weekend na torze Catalunya w Barcelonie. Kubica przystąpi do rywalizacji w prototypie klasy LMP2 i będzie reprezentować belgijski zespół WRT.
W poniedziałek ogłoszono, że Kubica na polach startowych ELMS będzie mieć kolegę z Polski - włoski zespół Eurointernational w klasie LMP3 reprezentować będzie Mateusz Kaprzyk. Pochodzący z Katowic kierowca ma 19 lat. Przed czterema laty został kartingowym mistrzem polski. W zeszłym sezonie punktował w europejskiej Formule 4.
- Jestem bardzo podekscytowany debiutem w tak prestiżowej serii jak ELMS. Wiem, że przede mną ogromne wyzwanie, tym bardziej że będę najmłodszym i z pewnością najmniej doświadczonym kierowcą w całej stawce. Trafiłem jednak pod skrzydła bardzo doświadczonego, ambitnego i utytułowanego zespołu, dlatego jestem przekonany, że czeka nas udany sezon - powiedział Kaprzyk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę
Włoska ekipa ma spore doświadczenie w motorsporcie. Eurointernational prowadzony jest przez Antonio Ferrariego i od ponad 30 lat można go zobaczyć na torach wyścigowych w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych.
Zmiennikami Kaprzyka za kierownicą prototypu LMP3 będą Andrea Dromedari oraz Joey Alders. Polski kierowca wierzy, że wspólnie z Włochem i Holendrem będą walczyć o czołowe lokaty w ELMS. - Znam już większość torów, samochód i specyfikę wyścigów długodystansowych, dlatego sam również stawiam sobie poprzeczkę wysoko - dodał 19-latek z Polski.
Czytaj także:
GP Kanady zagrożone
Alonso nie zepsuje atmosfery w Alpine