Za jego kierownicą Jakub Śmiechowski.
24h Le Mans to najstarszy wyścig długodystansowy, po raz pierwszy wystartował w 1923 roku. Już 21 i 22 sierpnia kierowcy, po legendarnym torze położonym w północno-zachodniej Francji, pojadą po raz 89. (w 1936 roku oraz w latach 1940–1948 wyścig był odwołany).
Pętla Circuit de la Sarthe liczy ponad 13,5 km, co czyni ją jedną z najdłuższych na świecie. Co ważne, w zdecydowanej większości składa się z lokalnych dróg. Tegoroczna edycja pierwotnie była planowana na połowę czerwca. Organizatorzy zdecydowali się jednak przesunąć ją na koniec wakacji, by – przy obecnym poluzowaniu koronawirusowych restrykcji – na trybuny mogli wejść kibice.
Specjalna kolekcja 24h Le Mans. Stworzona w barwach, które nawiązują do charakterystycznych kolorów wyścigu.
Polski zespół znów na starcie
Wśród miłośników motosportu, którzy będą obserwowali zmagania w Le Mans, na pewno nie zabraknie polskich fanów. Już po raz trzeci na starcie pojawi się polski zespół Inter Europol Competition. Ekipa z podwarszawskich Marek w swym debiucie w 2019 roku zajęła 16. miejsce w klasie LMP2, a przed rokiem uplasowała się o pozycję niżej.
Tym razem za kierownicą bolidu Oreca 07 zasiądą: Jakub Śmiechowski, Brytyjczyk Alex Brundle i Holender Renger van der Zande. Śmiechowski z ekipą Inter Europol Competition związany jest od początku jej istnienia, dla pozostałej dwójki będzie to premierowy start w Le Mans w barwach polskiego zespołu.
W tegorocznej edycji pojedzie także Robert Kubica. Drugiego z Polaków zobaczymy w belgijskim teamie WRT. Dla 36-letniego krakowianina będzie to debiut w 24-godzinnej rywalizacji na torze.
Dla kierowców wyścigowych to najbardziej ekstremalne doświadczenie.
– Wydaje mi się, że najtrudniejsza w tym wszystkim jest zdolność do dania z siebie 100 proc. przez pełne 24 godziny. Nawet chwila snu jest dużym wyzwaniem ze względu na ogrom adrenaliny produkowany przez ciało. Jednocześnie chcesz wiedzieć, co dzieje się z twoim samochodem i próbujesz odpocząć, bo wyścig jest bardzo długi – podkreślał Jakub Śmiechowski w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
W ostatnich trzech edycjach wyścigu triumfował team Toyota Gazoo Racing, którego największą gwiazdą jest Kazuki Nakajima. W przeszłości najwięcej, bo aż 32 razy, w
Le Mans wygrywały niemieckie zespoły.
Wyścig w popkulturze
24h Le Mans to wydarzenie wykraczające daleko poza sport. Co roku można zobaczyć spacerujące po padoku gwiazdy światowego kina czy muzyki. Tych zresztą w historii wyścigu nie zabrakło również na samym torze. W przeszłości na Circuit de la Sarthe rywalizowali m.in. perkusista grupy Pink Floyd Nick Mason oraz słynny aktor Paul Newman. Odtwórca ról w takich filmach jak: "Bilardzista", "Hud, syn farmera", "Nieugięty Luke", "Zwycięstwo" czy "Żądło" był również znakomitym kierowcą i w 1979 roku zajął w Le Mans 2. miejsce.
Wyścig na stale zapisał się także w popkulturze. Na jego podstawie powstało wiele gier komputerowych, a dwa lata temu stał się kanwą do filmu "Le Mans ‘66" z Christianem Bale’em i Mattem Damonem. Obraz opowiada o wyścigu z 1966 roku i towarzyszącej mu rywalizacji koncernów Forda i Ferrari.
Wyjątkowa kolekcja 24h Le Mans
Zmaganiom w Le Mans od lat towarzyszą również znane marki. Głównym partnerem wyścigu jest Rolex.
W tym roku do elitarnego grona dołącza również polska marka odzieżowa Diverse, należącą do grupy ETOS S.A. Firma z myślą o tegorocznej edycji stworzyła specjalną kolekcję 24h Le Mans, czyli oryginalną linię wpisującą się w sportowe DNA marki.
Kolekcja Diverse 24h Le Mans skierowana jest do mężczyzn. Projektanci skupili się przede wszystkim na tym, aby ubrania nie krępowały ruchów, miały jak najbardziej swobodny krój, a przy tym nawiązywały do najnowszych trendów.
Wśród dostępnych produktów znajdują się m.in. t-shirty, koszulki polo, bluzy, longsleeve’y, kurtki bomberki, spodnie (dresy oraz joggery) oraz krótkie casualowe spodenki typu chino. Nie brakuje także stylowych akcesoriów z logotypem 24h Le Mans, w tym m.in. czapki z daszkiem, sportowej torby na ramię czy sneakersów.
Cała linia została stworzona w barwach, które nawiązują do charakterystycznych kolorów wyścigu w Le Mans, a zatem dominuje biel, granat oraz czerwień. Logotyp Diverse Extreme Team pojawi się także na bolidzie zespołu Inter Europol Competition.
Kolekcja 24h Le Mans dostępna jest na www.diversesystem.com oraz w sklepach stacjonarnych marki.
[b]
[/b]