"Żona dała czas do wieczora". Medalista olimpijski tak zastąpił siłownię

Instagram / www.instagram.com/michaliktadeusz_97 / Na zdjęciu: Tadeusz Michalik z żoną
Instagram / www.instagram.com/michaliktadeusz_97 / Na zdjęciu: Tadeusz Michalik z żoną

Tadeusz Michalik wrzucił do sieci zdjęcia z pracy domowej, jaką zadała mu małżonka. Zapaśnik musiał pracować w pocie czoła.

W tym artykule dowiesz się o:

Brązowy medalista olimpijski z Tokio 2020 (2021) w zapasach w stylu klasycznym (do 97 kg) Tadeusz Michalik przyznał się fanom w mediach społecznościowych, że w poniedziałek odpuścił sobie trening na siłowni.

Co ciekawe, powodem rezygnacji z ćwiczeń nie była kontuzja, czy też chęć odpoczynku, tylko... decyzja małżonki sportowca! 32-latek dostał bowiem specjalne zadanie do wykonania w przydomowym ogrodzie.

"Odwieczny problem co zrobić w poniedziałek na siłowni został rozwiązany. Żona dała czas do wieczora. W pocie czoła pracujemy" - napisał Michalik na Instagramie.

"Pozdrawiam serdecznie z Jasieńca. Samo się nic nie zrobi, Mariusz Pudzianowski" - dodał wielokrotny mistrz Polski w opisie zdjęć (patrz poniżej), na których widzimy go podczas rąbania drewna.

Fotografie spodobały się trenerowi zapasów Lucjanowi Kwitowi. "Jeszcze tylko zapuść brodę na drwala i mamy to" - podsumował z humorem w komentarzu.

Zobacz:
Polski olimpijczyk zachwycił kibiców. Tym strojem skradł show
Tadeusz Michalik przejdzie do MMA? Medalista olimpijski nie pozostawił wątpliwości

ZOBACZ WIDEO: "Jestem rozgoryczony". Mateusz Gamrot szczerze po walce z Rafaelem Fizievem

Komentarze (0)