Wstrząsająca śmierć rosyjskiego zapaśnika. Został skatowany na oczach ludzi

Robert Czykiel 09 Sierpnia 2017, 08:48

Instagram

Rosyjski zapaśnik startował w krajowych zawodach, które były organizowane w Ułan Ude. Jurij Vlasko zdobył złoty medal, a po zawodach chciał z przyjaciółmi zobaczyć jezioro Bajkał. W ten sposób wylądowali nieopodal wsi Gorjaczińsk.

• Futbolista skazany na dożywocie popełnił samobójstwo. Powiesił się w celi

Rosyjskie media początkowo informowały, że Vlasko został śmiertelnie dźgnięty w kark i klatkę piersiową. Do sieci trafiło jednak nagranie bijatyki. Widać na nim, że Jurij został dosłownie skatowany.

Zapaśnik nie miał żadnych szans z o wiele liczniejszą grupą bandytów. 20-latek otrzymał mnóstwo ciosów w głowę. Był kopany w twarz, a nawet bity metalowym prętem. W pewnym momencie na filmie widać, jak jeden z napastników wyciąga coś z brzegu. Następnie zadaje cios w głowę, w plecy, a Vlasko przestaje się ruszać. To prawdopodobnie nóż.

Katowani są także pozostali koledzy sportowca, ale oni na szczęście nie zostali zamordowani. Szokujące jest to, że dookoła widać wielu świadków, ale nikt nie próbował reagować.

Mordercy zostali już aresztowani i czeka ich długa odsiadka w więzieniu. Szczególnie że sprawa jest bardzo głośna, bo Vlasko był niezwykle utalentowanym zapaśnikiem. Rosjanin na koncie miał dwa juniorskie mistrzostwa Europy, a jego celem był medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio.