Dwa ćwierćfinały polskich zapaśników na mistrzostwach świata

Materiały prasowe / Przemysław Kaliski / Tadeusz Michalik na MŚ 2019
Materiały prasowe / Przemysław Kaliski / Tadeusz Michalik na MŚ 2019

Ćwierćfinały Geworga Sakhajana (-67 kg) i Tadeusza Michalika (-97 kg) oraz druga runda Arkadiusza Kułynycza (-87 kg) dorobek polskich zapaśników w drugim dniu mistrzostw świata.

Sakhajan w pierwszej walce zmierzył się z reprezentantem Szwecji Danielem Mettiasem Soini. Szwed jako pierwszy stracił punkt za pasywność w walce. Sakhajan otrzymał szansę w przymusowym parterze i wykorzystał ją. W efektowny sposób wyniósł swojego przeciwnika i wykonał rzut za cztery punkty. Kilka chwil później wykonał wózek za dwa punkt. Walka zakończyła się rezultatem 7:0 dla reprezentanta Polski.

W drugim starciu przeciwnikiem Sakhajana był Edgaras Venckaitis z Litwy. Przewaga doświadczenia naszego zapaśnika była widoczna od pierwszych sekund. Pojedynek zakończył się przewagą techniczną naszego reprezentanta i awansem do ćwierćfinału.

Tam rywalem Sakhajana był Mohamed Ibrahim Elsayed z Egiptu. Pojedynek stał na wysokim poziomie, o czym świadczy wynik (9:9).Polak jako pierwszy został skierowany do przymusowego parteru i Egipcjanin wykorzystał to, wykonując rzut za 4 punkty i w chwilę później zdobył dwa kolejne. Przy stanie 0:7 Sakhajan rozpoczął pogoń. Sukcesywnie odrabiał straty, doprowadzając do remisu, ale Egipcjanin miał wyżej punktowane akcje techniczne i to on zapewnił sobie kwalifikację olimpijską na igrzyska w Tokio. Egipcjanin przegrał w półfinale i Sakhajan stracił szansę na repasaże.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Tak strzela Krzysztof Piątek! Przełamanie Polaka na wagę zwycięstwa AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Ewa Swoboda o MŚ: Jadę, bo chcę -->

Kułynycz pewnie pokonał w pierwszej walce utytułowanego reprezentanta Finlandii, Ramiego Hietaniemi (9:2) i awansował do kolejnej rundy.

W drugiej walce przeciwnikiem Kułynycza był Aleksander Komarow z Rosji. Początkowo walka układała się po myśli naszego zawodnika. Problem pojawił się gdy Polak próbował wybronić pozycję w parterze i doznał kontuzji prawego barku. Komarov wyczuł słabość zawodnika z Radomia i szybko zakończył walkę wygrywając przez przewagę techniczną.

Michalik, na co dzień walczący w wadze do 87 kg, po przegranej rywalizacji krajowej z Kułynyczem, został zgłoszony kategorię wyżej. Ważąc 6 kg poniżej limitu walczył skutecznie.

Sofia Ennaoui nie jedzie na MŚ -->

W pierwszym pojedynku pokonał reprezentanta Korei Południowej, Seyeol LEE. W kolejnej walce Michalik nie pozostawił złudzeń reprezentantowi Szwecji pokonując go pewnie 9:1 i zapewniając sobie awans do ćwierćfinału w którym trafił na Rosjanina Musę Evloeva, któremu uległ, przegrywając przez przewagę techniczną.

Rosjanin wygrał walkę półfinałową, dając w ten sposób szansę Michalikowi na poniedziałkowe repasaże. Stawką będzie nie tylko medal, ale i olimpijska kwalifikacja. Na nią może liczyć sześciu najlepszych zawodników w każdej kategorii wagowej.

Komentarze (0)