Zofia Klepacka: Jutro muszę kontrolować rywalki

- Jutro muszę skupić się na tym, żeby kontrolować rywalki - powiedziała Zofia Noceti-Klepacka, która jest liderką mistrzostw Europy w klasie RS:X. Polka przed wyścigiem medalowym jest już pewna miejsca na podium. O konkretny medal powalczy w sobotę.

Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
Materiały prasowe / Robert Hajduk / rsxclass.com/europeans2016

Piątek nie był najlepszym dniem dla większości naszych zawodników podczas regat żeglarskich, które odbywają się w Helsinkach u wybrzeży Finlandii. W tym gronie znalazła się między innymi prowadząca od kilku dni Zofia Noceti-Klepacka (YKP Warszawa). Polka najpierw została sklasyfikowana na końcu stawki, ponieważ nie okrążyła jednej boi, a w dwóch pozostałych wyścigach zajęła miejsca ósme oraz dwudzieste czwarte. Pomimo dwóch wpadek trzecia zawodniczka zeszłorocznych mistrzostw Europy utrzymała pierwsze miejsce, ale goniące ją rywalki, Rosjankę Stefanię Elfutinę oraz Francuzkę Charline Picon, wyprzedza już tylko kolejno o dwa oraz sześć punktów.

- Szkoda mi pierwszego wyścigu, bo płynęłam szósta i po prostu zapomniałam okrążyć jedną boję i od razu popłynęłam na bramkę. To się po prostu czasem zdarza i musiałam wycofać się z wyścigu. Szkoda, bo miałabym szóste miejsce. Drugi wyścig był dobry, bo zajęłam w nim ósme miejsce, a moje konkurentki popłynęły w nim bardzo słabo. Z kolei w tym trzecim wiatr typowo mnie oszukał. Płynęłam szósta lub siódma i popłynęłam w prawą stronę trasy, ale nagle przyszła zmiana kierunku wiatru i cała grupa około piętnastu zawodniczek wpłynęła na metę przed moim nosem, bo był skrócony wyścig - powiedziała Zofia Klepacka.

Jeszcze w czwartek przewaga naszej deskarki nad drugą zawodniczką wynosiła piętnaście oczek i szansa na końcowy triumf była znacznie większa. Zapowiada się więc zacięta walka o złoty medal w sobotnim podwójnie punktowanym wyścigu medalowym. Wszystkie trzy zawodniczki są już pewne miejsca na podium, ponieważ czwarta w klasyfikacji generalnej Włoszka Marta Maggetti traci do reprezentantki Francji już trzydzieści punktów. Zostaje im tylko walka o konkretny kolor medalu.

- Do jutrzejszego wyścigu podchodzę ze spokojem. Tylko szkoda tego pierwszego dzisiejszego startu - stwierdziła polska windsurferka. Taktyka na sobotni wyścig medalowy jest prosta. - Jutro muszę skupić się na tym, żeby kontrolować rywalki. Trzeba podejść do tego wyścigu ze spokojem i mieć dobry start - zakończyła brązowa medalistka igrzysk w Londynie.

Maciej Frąckiewicz z Helsinek

ZOBACZ WIDEO Olimpijska próba przed polskimi żeglarzami (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×