Julia Szmit: Byłyśmy bardzo dobrze przygotowane

Materiały prasowe / Pedro Martinez / Sailing Energy / World Sailing / Julia Szmit (z lewej) i Hanna Dzik (z prwej) podczas ceremonii medalowej MŚJ ISAF 2016
Materiały prasowe / Pedro Martinez / Sailing Energy / World Sailing / Julia Szmit (z lewej) i Hanna Dzik (z prwej) podczas ceremonii medalowej MŚJ ISAF 2016

- Byłyśmy bardzo dobrze przygotowane i udało się wygrać - powiedziała Julia Szmit, która razem z Hanną Dzik wygrała we wtorek mistrzostwa świata juniorek ISAF w klasie 420.

W czwartek 22 grudnia około godziny 11:30 wróciły do Polski Julia Szmit i Hanna Dzik (MBSW/UKŻR Giżycko/YKP Gdynia), które we wtorek zdobyły złote medale w klasie 420 na żeglarskich mistrzostwach świata juniorów ISAF w Auckland w Nowej Zelandii. Polki mają za sobą niesamowity sezon, ponieważ rok temu również były najlepsze, a w lipcu wygrały mistrzostwa świata w swojej kategorii wiekowej, które były organizowane tylko dla klasy 420. Nasze dziewczyny rywalizowały tam razem z seniorkami i w ogólnej klasyfikacji zajęły bardzo dobre piąte miejsce.

- Cały czas ścigamy się z tymi samymi załogami, ale udaje się nam ciągle pływać w czołówce. Znałyśmy wcześniej nasze przeciwniczki z otwartych mistrzostw świata, które odbywały się w wakacje w San Remo we Włoszech oraz z mistrzostw Europy - powiedziała Julia Szmit.

Reprezentantki Volvo Youth Sailing Team Poland już od samego początku tegorocznej imprezy u wybrzeży Nowej Zelandii radziły sobie bardzo dobrze, bo prowadziły po pierwszym dniu rywalizacji. Tylko raz spadły na trzecie miejsce, ale dzień później powróciły na pozycje liderek i nie oddały jej do samego końca. Jednak sterniczka polskiej załogi nie uważa, że przyszło im to łatwo.

- Znałyśmy swoje możliwości i wiedziałyśmy, że będziemy w stanie bardzo dobrze zaprezentować się na tych regatach. Cieszmy się bardzo z kolejnego medalu, ale tak jak zwykle, nie było łatwo go zdobyć. Byłyśmy jednak bardzo dobrze przygotowane i udało się wygrać - stwierdziła Szmit.

ZOBACZ WIDEO Bojowe nastroje żeglarzy. Nowy kurs: Tokio!

{"id":"","title":""}

W marcu w rozmowie z naszym portalem Julia wspominała, że kolejnym krokiem w jej karierze sportowej będzie klasa 470, a marzeniem jest występ na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Podczas piątkowej rozmowy nasza żeglarka powiedziała, że nie wie czy uda się to osiągnąć akurat wtedy, ale jednocześnie nie wyklucza, że razem z Hanną Dzik powalczy o olimpijski start z Agnieszką Skrzypulec i Irminą Mrózek Gliszczynską.

- Jest taka możliwość, ale jeszcze nie wiemy kiedy przesiądziemy się na klasę 470. Na razie skupiamy się na trenowaniu i wszystko idzie w dobrym kierunku - zakończyła 16-letnia Polka.

Przygotowania kadry narodowej juniorów oprócz Volvo Car Poland wspiera także Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Maciej Frąckiewicz

Komentarze (0)