ME w klasie 49er: Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki najlepsi z Polaków po pierwszym dniu

Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ
Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ

Za nami pierwsze wyścigi mistrzostw Europy w klasach 49er i 49erFX, które w czwartek oficjalnie rozpoczęły się w Kilonii. Najlepiej podczas pierwszego dnia zmagań radzili sobie Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki, którzy zajmują trzynaste miejsce.

W niedzielę pogoda u wybrzeży Niemiec pozwoliła na przeprowadzenie wszystkich zaplanowanych na ten dzień wyścigów i w związku z tym w grupach męskich odbyły się po cztery, a w żeńskich po trzy starty.

Najlepiej podczas pierwszego dnia rywalizacji w klasie 49er zaprezentowali się Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), którzy dzień rozpoczęli miejscem ósmym, a później dopływali na miejscach drugim, trzecim oraz jedenastym. To pozwoliło im znaleźć się na trzynastej pozycji w klasyfikacji generalnej. Nieznacznie gorzej pływali Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk), bo zajęli w swojej grupie miejsca trzecie, siódme, ósme oraz szóste i w całych regatach znajdują się się na dziewiętnastej pozycji, a do pierwszej trójki tracą tylko dziesięć punktów. Natomiast dopiero trzydziestą siódmą lokatę zajmują Przemysław Filipowicz i Jacek Nowak (AZS AWFiS Gdańsk/AZS UWM Olsztyn), po miejscach dwukrotnie piętnastym, raz czternastym i raz szóstym. Tylko jeden wyścig ukończyli Jan Marciniak oraz Robert Jarocki (KS AQUA Włocławek/AZS Poznań) i zajęli w nim trzydzieste miejsce, co daje im obecnie dziewięćdziesiątą drugą pozycję w zawodach. Na starcie nie pojawili się z kolei Kamil Kozioł i Damian Knorps (OKŻ Olsztyn).

W tej stawce prowadzą reprezentanci Wielkiej Brytanii Dylan Fletcher-Scott i Stuart Bithell, którzy trzy razy byli drudzy, a raz najlepsi. Zaledwie punkt za nimi, na drugiej pozycji, znajdują się Austriacy Benjamin Bildstein i David Hussl. Oni z kolei wygrali dwa pierwsze wyścigi, a w dwóch kolejnych zajęli czwarte miejsca. Trzecią lokatę zajmują kolejni Brytyjczycy, Jack Hawkins i Chris Thomas (miejsca 2., 6., 3. i 1.).

W kategorii kobiet czyli w klasie 49erFX najwyżej sklasyfikowanymi Polkami są Sara Piasecka i Sandra Jankowiak (OKŻ Olsztyn), które w trzech niedzielnych wyścigach w swojej grupie zajęły miejsca dwa razy osiemnaste i raz czternaste, co daje im jak na razie pięćdziesiątą drugą pozycję w klasyfikacji ogólnej. Cztery lokaty dalej znajdują się reprezentantka Volvo Youth Sailing Team Poland Aleksandra Melzacka i jej załogantka Kinga Łoboda (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk), które tego dnia były szesnaste, osiemnaste oraz dziewiętnaste. Natomiast tworzące trzeci polski duet, siostry Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn) zajęły miejsca dwudzieste pierwsze, dwudzieste oraz siedemnaste i są ogólnie sześćdziesiąte drugie.

Liderkami są broniące mistrzowskiego tytułu, brązowe medalistki igrzysk w Rio de Janeiro, Dunki Jena Hansen i Katja Salskov-Iversen, które dwa wygrane wyścigi przedzieliły miejscem trzecim. Drugą pozycję zajmują Holenderki Annemiek Bekkering oraz Cecile Janmaat, po tym jak trzykrotnie mijały linię mety jako drugie i tracą do reprezentantek Danii zaledwie jeden punkt. Z kolei trzy punkty dalej plasują się Charlotte Dobson i Saskia Tidey z Wielkiej Brytanii, które najpierw zajęły miejsce szóste, a następnie pierwsze i drugie.

Kolejne wyścigi zaplanowane są na poniedziałek na godzinę 11:00. Regaty u wybrzeży Niemiec potrwają do piątku 4 sierpnia.

ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: Mój faworyt to Rafał Majka

Komentarze (0)