Karol Jabłoński i Dejan Presen najlepsi podczas pierwszego dnia Sopot Match Race

W tym roku organizatorzy regat Sopot Match Race po raz kolejny zmienili formułę zawodów. Teraz po dwóch rundach Round Robin ("każdy z każdym") najlepsza załoga od razu awansuje do półfinału. Pozostali o awans do półfinałów, gdzie rywalizacja będzie toczyła się do dwóch zwycięstw, walczyć będą w play offach. Tegoroczna edycja jest jedną z 8 imprez zaliczanych do klasyfikacji żeglarskiego Pucharu Świata Match Race Super League.

ME w klasie 49er: Buksak i Wierzbicki utrzymali się w pierwszej dziesiątce

W środę odbyło się siedem serii wyścigowych. Pierwsze starty miały rozpocząć się około godziny 10:00, ale ostatecznie zawodnicy przystąpili do rywalizacji dopiero około 12:00. Natomiast ostatni wyścig zakończył się około 17:30.

Meczem inaugurującym zawody było starcie tytanów czyli pojedynek brązowego medalisty mistrzostw Europy oraz dwukrotnego triumfatora sopockich regat - 2009 i 2013 - Przemysława Tarnackiego i 11-krotnego mistrza świata klasy DN Karola Jabłońskiego. Górą okazał się ten drugi, który jak się później okazało pokonał tego dnia prawie wszystkich rywali.

Jabłoński przegrał tylko w swoim ostatnim wyścigu, a jego pogromcą został Słoweniec Dejan Presen. W tym pojedynku o końcowym zwycięstwie zaważyła druga halsówka i na stronie, którą wybrał Karol, zabrakło wiatru więc jego jacht prawie stanął w miejscu. Presen i Jabłoński jako jedyni mają na koncie po pierwszym dniu pięć zwycięstw i jedną porażkę.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Stoch pójdzie w ślady Adama Małysza? "Widziałbym go w tym sporcie" (VIDEO)

Trochę inaczej wiodło się natomiast Tarnackiemu, który po przegranym pojedynku z Jabłońskim dał się pokonać w drugiej potyczce również Patrykowi Zbroi więc miał już na koncie dwie porażki i żadnego zwycięstwa. Ostatecznie w pierwszej rundzie "każdy z każdym" Tarnacki uległ jeszcze Dejanowi Presenowi i pokonał Andrieja Nikołajewa oraz Władimira Lipawskiego.

- Odbyło się siedem flightów, czyli łącznie dwadzieścia jeden wyścigów. Ogromne gratulacje dla organizatorów i sędziów za to, że pomimo kręcącego wiatru udało im się je wszystkie przeprowadzić. Nawet pomimo tego, że często musieli przestawiać boje - powiedział redaktor naczelny miesięcznika "Żagle" Waldemar Heflich, który razem z olimpijczykiem Dominikiem Życkim przez cały dzień komentował przebieg zawodów.

W piątek odbędzie się druga runda Round Robin ("każdy z każdym") i pierwszy wyścig zaplanowany jest na godzinę 11:00.

Wyniki Sopot Match Race 2017 po 1. rundzie round robin (każdy z każdym):

Z Sopotu Maciej Frąckiewicz