Za nami trzeci dzień Pucharu Księżniczki Zofii u wybrzeży Majorki, który zaliczany jest do Pucharu Europy klas olimpijskich. W regatach bierze udział 1224 zawodników z 67 krajów, którzy ścigają się w 10 klasach. W środę wiatru było więcej niż podczas dwóch poprzednich dni, co pozwoliło organizatorom na sprawne przeprowadzenie wszystkich zaplanowanych wyścigów.
Bardzo dobrą dyspozycję utrzymują aktualni wicemistrzowie Europy w klasie 49er Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), którzy najpierw zajęli miejsce drugie, a następnie szóste oraz ósme. Co prawda spadli w klasyfikacji generalnej z pozycji trzeciej na czwartą, ale mają tyle samo punktów na koncie, co trzecia załoga w stawce. Z kolei miejsca pierwsze, dziesiąte oraz trzecie zajęła czwarta ekipa mistrzostw Starego Kontynentu, Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk) i zanotowała awans z pozycji osiemnastej na siódmą. Nowymi liderami zostali Dylan Fletcher-Scott i Stuart Bithell z Wielkiej Brytanii (miejsca 6., 2. i 5.). Sześćdziesiątą trzecią pozycję zajmują natomiast Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (YKP Gdynia), na dziewięćdziesiątej drugiej znajdują się Jan Marciniak i Paweł Nowicki (KS AQUA Włocławek/TKZ Toruń).
Czytaj także - Zbliżają się Ogólnopolskie Regaty Żeglarskie o Puchar Prezesa PZŻ
- Jesteśmy po rundzie eliminacyjnej regat Pucharu Europy na Majorce. W naszej klasie odbyło się sześć wyścigów w bardzo licznej flocie ponad stu łódek więc było bardzo ciasno i trzeba było ciężko walczyć o każdy punkt, żeby w klasyfikacji generalnej zająć jak najlepsze miejsce. Do rundy finałowej wchodzimy na siódmej pozycji, ale między wieloma łódkami są bardzo małe różnice punktowe. Od jutra rozpocznie się rywalizacja w złotej grupie dwudziestu pięciu najlepszych załóg więc trzymajcie za nas kciuki - powiedział Łukasz Przybytek.
Trzy wyścigi udało się przeprowadzić w złotej grupie klasy 49erFX. Młode Aleksandra Melzacka i Kinga Łoboda (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk) pokazały, że w gronie najlepszych zawodniczek też potrafią zaprezentować wysoki poziom i zajęły miejsca trzecie, piąte oraz trzynaste. To dało im minimalny awans z pozycji siódmej na szóstą. Miejsca dwudzieste szóste, dwudzieste czwarte oraz trzydzieste czwarte w srebrnej grupie zajęły siostry Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn), w wyniku czego spadły w klasyfikacji z lokaty dwudziestej dziewiątej na czterdziestą siódmą. Nowymi liderkami zostały Charlotte Dobson i Saskia Tidey z Wielkiej Brytanii (miejsca 2., 1. i 1.).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Odejście Sa Pinto oczyści atmosferę w szatni Legii? "Zniknęła normalność. Tego nie powinien robić żaden trener"
Od środy w złotej grupie rywalizowały również nasze zawodniczki w klasie Laser Radial. Agata Barwińska (MOS SSW Iława) zajęła miejsca piętnaste oraz dwudzieste dziewiąte i przesunęła się z pozycji siódmej na jedenastą, a Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice) była tego dnia trzydziesta siódma oraz trzydziesta dziewiąta i zamieniła lokatę pięćdziesiątą drugą na pięćdziesiątą piątą. Niezmiennie prowadzi brązowa medalistka zeszłorocznych mistrzostw świata, Dunka Anne-Marie Rindom (miejsca 5. i 7.).
W męskim Laserze Standardzie najwyżej sklasyfikowanym Polakiem pozostał Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin), który w srebrnej grupie zajął miejsca trzydzieste siódme oraz dwudzieste ósme i jest dopiero osiemdziesiąty piąty. Pozostali nasi reprezentanci zajmują miejsca powyżej setnego: Tadeusz Kubiak (SEJK Pogoń Szczecin) - 119. miejsce, Wojciech Klimaszewski (Giżycka Grupa Regatowa) - 122. miejsce, Filip Ciszkiewicz (MKŻ Arka Gdynia) - 125. miejsce, Kacper Błaszczyk (TS Kuźnia Rybnik) - 148. miejsce, Kacper Stanisławski (YKP Gdynia) - 162. Miejsce i Jakub Marciniak (JKW Poznań) - 168. miejsce. Na czele stawki nadal znajduje się Norweg Hermann Tomasgaard (miejsca 34. i 9.).
Miejsca dwudzieste czwarte i osiemnaste w złotej grupie klasy Finn zajął Piotr Kula (GKŻ Gdańsk) i zanotował niewielki spadek w klasyfikacji generalnej z lokaty dziewiątej na trzynastą. W tej samej grupie żeglował również Krzysztof Stromski (YC Rewa), który przypływał dwudziesty piąty oraz czterdziesty trzeci i w efekcie zamienił pozycję trzydziestą pierwszą na trzydziestą siódmą. Siedemdziesiąte dziewiąte miejsce zajmuje Oskar Adamiak (ChKŻ Chojnice), osiemdziesiąty pierwszy nadal jest Bogusław Nowakowski (KW LOK Garland Gliwice), a trzy pozycję dalej plasuje się Bartosz Szydłowski (KS Spójnia Warszawa). Prowadzenie utrzymał Andrew Maloney z Nowej Zelandii (miejsca 3. i 12.).
W klasie 470 Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń) zajęły miejsca trzydzieste oraz dwunaste, co poskutkowało spadkiem z pozycji piętnastej na dwudziestą. Liderkami pozostały Francuzki Camille Lecointre i Aloise Retornaz (miejsca 4. i 9.).
Czytaj także - Jolanta Ogar-Hill zabrała głos ws. homofobii w sporcie. "Zdobywamy medale dla tej samej Polski"
Wśród mężczyzn sześćdziesiątą drugą lokatę zajmują Marcin Urbański i Maciej Krusiec (OKŻ Olsztyn), a na siedemdziesiątej pozycji plasują się ich klubowi koledzy, Kacper Paszek i Bartosz Reiter (OKŻ Olsztyn). Po dwóch dniach nastąpiła zmiana na czele stawki, na prowadzenie wysunęli się aktualni mistrzowie Europy, Szwedzi Anton Dahlberg i Fredrik Bergstrom (miejsca 5. i 8.). Oba polskie duety dopiero wchodzą w wiek seniorski więc te zawody służą im głównie do zbierania cennego doświadczenia w takiej stawce. Obecnie są członkami Kadry Narodowej Juniorów PZŻ, sponsorowanej przez Polską Spółkę Gazownictwa.
Natomiast na trzydziestej piątej pozycji w klasie Nacra 17 znajdują się Jakub Surowiec i Katarzyna Goralska, po tym jak przypływali w grupie srebrnej na miejscach dziesiątym, trzecim oraz czwartym. Pięćdziesiątą lokatę nadal zajmują Tymoteusz Bendyk i Anna Świtajska (miejsca 18., 17. i 20.). Obie załogi reprezentują klub UKS Navigo Sopot. Na prowadzenie wskoczyli Jason Waterhouse i Lisa Darmanin z Nowej Zelandii (miejsca 4., 3. i 12.).
Na starcie zabrakło naszych windsurferów z klasy RS:X, którzy skupiają się głównie na przygotowaniach do rozpoczynających się tuż po Pucharze Księżniczki Zofii mistrzostw Europy. Odbędą się one w tym samym miejscu. Z tego samego powodu z udziału w regatach Pucharu Europy zrezygnowała cała światowa czołówka deskarzy. Polacy rozpoczną tam walkę o imienne kwalifikacje na igrzyska w Tokio w 2020 roku. Przepustki dla kraju, zarówno w przypadku kobiet jak i mężczyzn, nasi zawodnicy zdobyli podczas zeszłorocznych mistrzostw świata w duńskim Aarhus.
Kolejne wyścigi zaplanowane są na czwartek 4 kwietnia na godzinę 11:00. Regaty potrwają do soboty 6 kwietnia.
Czy któryś z polskich żeglarzy stanie na podium Pucharu Księżniczki Zofii? 
na Instagramie 
na Facebooku 
