"Nowe twarze, ale cele bez zmian - reprezentacja Polski w short tracku w nieco przebudowanym składzie rozpoczyna kolejny sezon, który zainauguruje startem w Pucharze Świata w Montrealu" - przekazał w czwartkowej informacji prasowej Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego.
Wielką nieobecną będzie Natalia Maliszewska, która została tymczasowo zawieszona przez POLADA. Wszystko za sprawą naruszenia przepisów antydopingowych. Nie chodzi jednak o to, że łyżwiarka szybka przyjmowała niedozwolone substancje.
Problem tkwił w tym, że przy obowiązkowych kontrolach antydopingowych znajdowała się poza wskazanym miejscem pobytu. A najbardziej pechowe dla gwiazdy short tracka było trzecie podejście. Wicemistrzyni świata wówczas minimalnie się spóźniła.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
"W gronie reprezentantów na początku sezonu nie zobaczymy Maliszewskiej, która w związku z naruszeniem przepisów kontroli antydopingowej, mimo negatywnych wyników badań, została zawieszona i czeka na rozstrzygnięcia Światowej Agencji Antydopingowej" - poinformował PZŁS.
- Procedury trwają i pozostaje nam cierpliwie czekać. Mamy nadzieję, że złożone przez nas wyjaśnienia zostaną uwzględnione i zawieszenie będzie maksymalnie skrócone - skomentował Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.
Niestety portal Sport.pl nie ma optymistycznych wieści w tej sprawie. Szef POLADA w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem zdradził, że Natalię Maliszewską czeka dłuższa przerwa. - Jeśli chodzi o długość kary, to nierealne jest zawieszenie krótsze niż na rok. Oscylujemy w przedziale od roku do dwóch lat - wyjawił Michał Rynkowski.
- Jesteśmy jeszcze na etapie przedrozprawowym, a to oznacza, że termin rozprawy zostanie dopiero wyznaczony przez Panel Dyscyplinarny [to antydopingowy sąd dyscyplinarny, który decyduje o wymiarze sankcji]. Przypuszczamy, że to będzie mniej więcej połowa listopada. Spodziewamy się rozprawy szybkiej, jednodniowej - zakończył szef POLADA.
Czytaj także:
Natalia Maliszewska odezwała się do fanów. "Koniec tej ciszy"
Skoki narciarskie znów w TVP. Gdzie i kiedy oglądać?