Triumf Rosjanek w sztafecie w Hochhfilen, Polki wysoko

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Rosji okazała się najlepsza w sztafecie 4x6 km rozegranej w Hochhfilzen. Dobrze zaprezentowały się Polki, które nie musiały pokonywać żadnej karnej rundy i zajęły w stawce dwudziestu czterech zespołów wysokie szóste miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnim czasie polskie biathlonistki miewały duże problemy ze strzelaniem i efektem tego były karne rundy pokonywane zarówno w trakcie biegów indywidualnych, jak i sztafetowych, gdzie nie pomagało nawet dobieranie pocisków. W Hochhfilzen było już lepiej i choć tylko Agnieszce Cyl raz udało się w ogóle uniknąć dobierania, tym razem Polki karnych rund nie biegały. Nic więc dziwnego, że w związku z tym zdołały zająć całkiem dobre miejsce, choć trzeba przyznać, że ze sporą stratą do zwycięskich Rosjanek. Kończącej sztafecie Cyl udało się za to obronić swoją lokatę przez goniącą ją Słowenką Tadeją Branković-Likozar i dobiec do mety na szóstej pozycji.

Z przodu do końca nie brakowało emocji związanych z walką o miejsca na podium. Jako pierwsza po ostatnim strzelaniu na trasę wyruszyła Olga Zajcewa i zdołała utrzymać kilka sekund przewagi. To pierwsze zwycięstwo Rosjanek w sztafecie w obecnym sezonie – poprzednio w Oestersund mogły cieszyć się z drugiego miejsca. W Hochhfilzen oprócz wspomnianej Zajcewej w składzie znalazły się jeszcze Swietłana Slepcowa, Anna Bułygina i Jana Romanowa. Za plecami triumfatorek ze stratą 3,6 sekundy finiszowała Sandrine Bailly, która zapewniła drugie miejsce Francuzkom, a trzecia była Szwedka Helena Jonsson, liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Niespodziewanie słabo na ostatniej rundzie zaprezentowała się Kati Wilhelm. Niemka dobrze strzelała i na trasę ruszyła jako druga, tylko za Zajcewą, jednak finałowe kilometry pokonała najwolniej z całej czołówki i nie tylko że nie dogoniła Rosjanki, ale jeszcze straciła swoją pozycję na rzecz Bailly i Jonsson. Ostatecznie Wilhelm dobiegła do mety jako czwarta, ze stratą blisko dwudziestu sekund do zwycięskiego zespołu.

W niedzielę w Hochhfilzen o 14:15 rozpocznie się sztafeta mężczyzn.

Wyniki sztafety pań:

<b>M</b> <b>Kraj</b> <b>Skład</b> <b>Czas</b> <b>Kary</b>
1 RosjaSlepcowa, Bułygina, Romanowa, Zajcewa 1:13:37,0 0+6
2 FrancjaBrunet, Becaert, Dorin, Bailly+3,8 0+7
3 Szwecja Hogberg, Olofsson-Zidek, Nilsson, Jonsson +4,6 0+3
4 Niemcy Beck, Hauswald, Henkel, Wilhelm+19,5 0+12
5 Norwegia Rogstad, Flatland, Eikeland, Berger +2:10,6 2+8
6 PolskaPałka, Gwizdoń, Nowakowska, Cyl +2:26,1 0+12
7 Słowenia Gregorin, Mali, Ravnikar, Branković-Likozar +2:30,3 2+8
8 ChinyWang, Song, Kong, Liu+3:07,00+11
9 Ukraina Pidruszina, Va.Semerenko, Vi.Semerenko, Efremowa +3:29,2 2+12
10 BiałoruśKalinczik, Domraczewa, Ananko, Skardino+4:48,7 2+9
Źródło artykułu:
Komentarze (0)