Niemiec zwycięstwo zapewnił sobie głównie dzięki bezbłędnemu strzelaniu i pewnie wyprzedził swojego rodaka - Daniela Boehma, który zaliczył dwa pudła oraz Francuza Loisa Haberta.
W czołówce uplasowali się jeszcze Maksim Maksimow z Rosji, Christoph Knie, Witalij Kożuszko z Ukrainy, a także Rudy Zini z Włoch.
Polacy wypadli bardzo słabo. Najwyżej, bo na 44. miejscu sklasyfikowany został Adam Kwak, 53. lokata przypadła Sebastianowi Witkowi, a 64. powracającemu po przerwie Krzysztofowi Pływaczykowi. 94. był natomiast Mariusz Leja, a dopiero 109. Grzegorz Bril.
W konkurencji pań na najwyższym stopniu podium stanęła wspomniana Julie Bonnevie-Svendsen. Dla zawodniczki z Kraju Wikingów w piątek najgroźniejsze były Rosjanki - Ekaterina Yurlova oraz Natalia Sokolova.
Dalsze pozycje zajęły Stefanie Hildebrand, Chinka Yinghui Xu i Czeszka Gabriela Soukalova.
Z biało-czerwonych jako jedyna punkty za 30. miejsce wywalczyła Magdalena Nykiel. Dwadzieścia sześć oczek niżej "wylądowała" Karolina Pitoń, która zdecydowanie wolniej biegła od swojej koleżanki z drużyny.
Warto odnotować zaskakująco dobry start Laurie Solie z Andory, która uzyskała 26. czas. Fatalnie spisali się gospodarze. Kibice zgromadzeni na zawodach nawet przez chwilę nie mogli mieć nadziei na miejsce na "pudle" sportowca z flagą Austrii. Najbliżej tego wyczynu był 13. Julian Eberhard.