Svendsen lepszy od Bjoerndalena!
Emil Hegle Svendsen zwyciężył czwartkowy bieg sprinterski mężczyzn na 10 km biathlonowego Pucharu Świata. Drugie miejsce wywalczył Ole Einar Bjoerndalen, zaś na najniższym stopniu podium znalazł się Michael Greis. Żadnen Polak nie ulokował się w czołowej setce.
Zwycięstwo w czwartkowym biegu sprinterskim na 10 km Emila Hegle Svendsena było dla niego czternastym w jego karierze. Norweg okazał się bezbłędny na strzelnicy, natomiast biegowo zajął drugie miejsce spośród stu trzydziestu jeden biathlonistów startujących w Ruhpolding. 25-letni zawodnik po raz czwarty stanął na podium w tym sezonie. Ole Einar Bjoerndalen na osiemset metrów przed metą wyprzedzał Svendsena o półtorej sekundy. Jednak ostatecznie biathlonista wszechczasów stracił względem swojego kolegi z reprezentacji trzy sekundy. Bjoerndalen zajął drugie miejsce i wciąż śrubuje wszelkie biathlonowe rekordy. 36-letni reprezentant Norwegii po raz sto pięćdziesiąty ósmy stanął na "pudle". Trzeci był Michael Greis, który mimo bezbłędnego strzelania nie zdołał nawiązać kontaktu z niepokonanymi Norwegami. Jednak Niemiec powinien być bardzo zadowolony ze swojej wysokiej dyspozycji, ponieważ ustabilizował formę i stale plasuję się w ścisłej czołówce.
W klasyfikacji uwzględniającej sam bieg najlepszy był Dominik Landertinger. Austriak zaliczył dwie karne rundy. Mimo to zajął wysoką, czwartą lokatę. Kolejny występ do udanych mogą zaliczyć bracia Simon i Martin Fourcade, którzy zajęli odpowiednio piąte i szóste miejsce. Francuzi fantastyczni byli na strzelnicy, gdzie ani razu się nie pomylili. Wyjątkowo słabo zaprezentował się Tim Burke, który zajął trzydzieste pierwsze miejsce. Amerykanin podczas strzelania w pozycji stojącej spudłował dwukrotnie i nie znalazł się w ścisłej czołówce biegu. Ponadto Burke stracił żółtą koszulkę lidera Pucharu Świata, która ponownie wróci do Evgenego Ustyugova. Rosjanin w sprincie ulokował się na dziewiątej pozycji. Wciąż w słabej dyspozycji biegowej jest Maksym Czudow, który mimo bezbłędnego strzelania był ósmy. Siedmiokrotny medalista Mistrzostw Świata zawsze słynął ze świetnego biegu.
W Ruhpolding nie startuje Tomasz Sikora, jednak na trasie rywalizowało czterech innych Polaków. Najlepszy z naszej reprezentacji był Mirosław Kobus, który zajął setne miejsce. Jeśli Sikora nie startuje nie mamy czym się emocjonować podczas zawodów mężczyzn. Ale warto powiedzieć, że dawno nie mieliśmy sytuacji, w której żaden Polak nie zdołał uplasować się w czołowej setce!
M | Zawodnik | Kraj | Czas | Kary |
---|---|---|---|---|
1 | Emil Hegle Svendsen | Norwegia | 23:27.5 | 0 |
2 | Ole Einar Bjoerndalen | Norwegia | +3.2 | 0 |
3 | Michael Greis | Niemcy | +33.5 | 0 |
4 | Dominik Landertinger | Austria | +43.5 | 2 |
5 | Simon Fourcade | Francja | +52.0 | 0 |
6 | Martin Fourcade | Francja | +55.5 | 0 |
7 | Ivan Czerezow | Rosja | +1:01.1 | 1 |
8 | Maksym Czudow | Rosja | +1:01.7 | 0 |
9 | Evgeny Ustyugov | Rosja | +1:02.8 | 2 |
10 | Christoph Sumann | Austria | +1:04.4 | 2 |
100 | Mirosław Kobus | Polska | +3:43.9 | 2 |
108 | Łukasz Szczurek | Polska | +4:16.0 | 3 |
111 | Adam Kwak | Polska | +4:29.0 | 2 |
116 | Łukasz Witek | Polska | +4:58.4 | 3 |
M | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1 | Evgeny Ustyugov | Rosja | 358 |
2 | Simon Fourcade | Francja | 341 |
3 | Tim Burke | USA | 339 |
4 | Emil Hegle Svendsen | Norwegia | 324 |
5 | Ole Einar Bjoerndalen | Norwegia | 309 |
22 | Tomasz Sikora | Polska | 149 |