- Też miałem nadzieję, że w Zakopanem dobrze skoczę. Bardzo tego chciałem, bo przecież startowałem u siebie. Ale coś poszło nie tak. Brakło odległości. Szkoda... - powiedział Stoch w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Kamil Stoch musi teraz na spokojnie przeanalizować, jakie popełnia błędy, gdyż po świetnym początku sezonu w jego wykonaniu, teraz skacze słabiej. Już wkrótce zawodnika czeka wyjazd na igrzyska olimpijskie. - Bardzo zależy mi na starcie w Kanadzie. Przecież wiadomo, że to najważniejsze zawody w całym sezonie. Na igrzyskach olimpijskich chciałbym wypaść jak najlepiej. Jeszcze trochę czasu do wyprawy za ocean zostało, więc będę starał się jak najlepiej wykorzystać ten czas, by na olimpiadzie poszło mi zdecydowanie lepiej niż podczas ostatnich konkursów Pucharu Świata - stwierdził.
Więcej w Gazecie Wyborczej.