W biegu sprinterskim na start zdecydowało się stu trzynastu zawodników. Wśród nich zabrakło przede wszystkim najlepszych Norwegów, bowiem do Anterselwy nie przyjechali Ole Einar Bjoerndalen, Emil Hegle Svendsen, Aleksander Os oraz 40-letni Halvard Hanewold. Formę szlifują także Szwedzi Carl Johan Bergman oraz Bjoern Ferry. Również lider niemieckiej reprezentacji - Michael Greis - przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich.
Jednym z faworytów do zwycięstwa w sobotnim biegu był lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - Evgeny Ustyugov. Rosjaninowi na pierwszej rundzie biegowej zerwał się pas utrzymujący karabin na plecach zawodnika. Cała operacja spowodowała ogromną stratę czasową przez co Ustyugov ostatecznie ulokował się na słabej, czterdziestej ósmej pozycji. Równie słabo spisał się Mistrz Świata w tej konkurencji z 2008 roku - Maksym Czudow. Rosjanin z dwoma pudłami znalazł się na dwudziestej szóstej lokacie.
Małą sensacją można uznać zwycięstwo Arnda Peiffera w sobotnim sprincie. Niespełna 22-letni biathlonista był bezbłędny na strzelnicy, a także bardzo szybki na trasie. Dla Niemca jest to drugie podium w karierze, bowiem 26 marca 2009 roku Peiffer wygrał bieg sprinterski w Chanty-Mansyjsku. W poprzednim sezonie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata uplasował się na trzydziestej ósmej pozycji. Dominik Landertinger z jedną karną rundą zajął drugie miejsce z niewielką, sześciosekundową stratą do Peiffera. 23-letni Austriak po raz drugi stanął w tegorocznym sezonie na podium.
Na najniższym stopniu podium uplasował się Christoph Stephan, dla którego jest to trzecie podium w swojej krótkiej karierze. 25-letni Niemiec zestrzelił wszystkie czarne krążki podczas obu pobytów na strzelnicy. Na czwartym miejscu ulokował się najlepszy z Rosjan Anton Shipulin, któremu zabrakło do podium zaledwie jednej dziesiątej sekundy. Do ścisłej dziesiątki powrócił trzykrotny medalista olimpijski Vincent Defrasne, który był siódmy. Utytułowany Francuz idealnie zaprezentował się na strzelnicy, natomiast słabiej spisał się biegowo.
Pod nieobecność wielu czołowych biathlonistów, którzy nie przyjechali do Anterselwy liczyliśmy na dobre wyniki Tomasza Sikory. Polak z dość dalekim, czterdziestym szóstym numerem wystartował na trasę. Od początku biegu Sikora wyraźnie odstawał biegowo, zaś na strzelnicy po raz pierwszy w sezonie okazał się bezbłędny! Mimo świetnej postawy na strzelnicy 37-letni reprezentant Polski uplasował się na jedenastej pozycji. Sikora uzyskał dopiero trzydziesty drugi rezultat w klasyfikacji uwzględniającej sam bieg.
Wyniki biegu sprinterskiego mężczyzn na 10 km w Anterselvie:
M | Zawodnik | Kraj | Czas | Kary |
---|---|---|---|---|
1 | Arnd Peiffer | Niemcy | 24:27.4 | 0 |
2 | Dominik Landertinger | Austria | +6.0 | 1 |
3 | Christoph Stephan | Niemcy | +15.1 | 0 |
4 | Anton Shipulin | Rosja | +15.2 | 0 |
5 | Daniel Mesotitsch | Austria | +20.6 | 1 |
6 | Martin Fourcade | Francja | +27.6 | 2 |
7 | Vincent Defrasne | Francja | +32.6 | 0 |
8 | Frode Andresen | Norwegia | +36.2 | 1 |
9 | Simon Eder | Austria | +41.2 | 1 |
10 | Andreas Birnbacher | Niemcy | +42.7 | 1 |
11 | Tomasz Sikora | Polska | +44.1 | 0 |
48 | Evgeny Ustyugov | Rosja | +1:50.3 | 1 |
75 | Łukasz Szczurek | Polska | +2:38.0 | 2 |
92 | Mirosław Kobus | Polska | +3:50.0 | 3 |
94 | Łukasz Witek | Polska | +3:53.2 | 4 |