Zwycięstwa Grandelisa i Jambajewej w Dolomitenlauf

W minioną niedzielę już po raz trzydziesty czwarty rozegrany został Dolomitenlauf, trzeci spośród dziecięciu największych biegów maratońskich wchodzących w skład cyklu Worldloppet. Rywalizacja stylem dowolnym liczyła czterdzieści dwa kilometry (początkowo planowano bieg na sześćdziesiąt kilometrów), a zwycięstwa odnieśli Tullio Grandelis wśród mężczyzn i Tatiana Jambajewa wśród kobiet.

Tegoroczna edycja największego austriackiego masowego biegu rozgrywanego w pobliżu Lienzu miała nieco słabszą obsadę niż pozostałe imprezy Worldloppet, gdyż na starcie zabrakło m.in. Frode Estila, Andersa Auklanda, Stanislava Rezaca, Jerryego Ahrlina czy Oskara Svaerda.

Mimo nieobecności tych sław emocji nie zabrakło, a kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła się dopiero na finiszu pomiędzy trójką narciarzy ? Włochem Tullio Grandelisem, jego rodakiem Marco Cattaneo i Szwajcarem Phillipem Rubinem. Faworytem był Cattaneo będący już od kilku sezonów jednym z najlepszych maratończyków, jednak o niecałą sekundę szybszy okazał się Grandelis. To drugie w karierze zwycięstwo Włocha w zawodach z cyklu Worldloppet. Największą niespodzianką zawodów była jednak postawa Rubina, narciarza praktycznie anonimowego, dla którego udział w Dolomitenlauf był dopiero piątym startem w oficjalnych zawodach maratońskich FIS.

Warto wspomnieć o kolejnym niezłym występie powracającego do rywalizacji po kilkuletniej przerwie Thomasa Alsgaarda, który dotarł do mety jako dwunasty, tuż za Markusem Halserem.

Rywalizacja pań ponownie stała pod znakiem dominacji Tatiany Jambajewej. Mało znana rosyjska biegaczka zadziwiła narciarski świat wygrywając pierwszy w bieżącym sezonie bieg Worldloppet w Livigno, następnie była druga w ?Jizerskiej Padesatce?, a w Dolomitenlauf ponownie nie dała szans rywalkom i odniosła kolejne zwycięstwo z minutową przewagą nad Leonardi Cortesi Natascią. Zarówno Rosjanka jak i Szwajcarka zdecydowanie zdominowały rywalizację, a trzecia na mecie Szwedka Elin Ek uzyskała czas gorszy od nich odpowiednio o siedem i sześć minut.

W klasyfikacji generalnej Worldloppet po trzech biegach liderem wśród mężczyzn jest nieobecny na trasie Dolomitenlauf Anders Aukland, który o osiem punktów wyprzedza Cattaneo i o osiemnaście Grandelisa. Natomiast wśród pań zdecydowaną liderką jest Jambajewa, która prowadzi przed Jenny Hansson i Hilde Pedersen.

Już w najbliższą niedzielę kolejny bieg Worldloppet ? słynna Marcialonga we Włoszech na dystansie 70 kilometrów stylem klasycznym.

Wyniki biegu mężczyzn:

1. Tullio Grandelis (Włochy) - 1:38:30,7

2. Marco Cattaneo (Włochy) - 1:38:31,5

3. Phillip Rubin (Szwajcaria) - 1:38:33,2

4. Jiri Rocarek (Czechy) - 1:38:56,6

5. Erik Eriksson (Szwecja) - 1:38:56,7

6. Rikard Andreasson (Szwecja) - 1:38:57,6

7. Petr Novak (Czechy) - 1:38:58,3

8. Norbert Ganner (Austria) - 1:39:00,1

9. Aleksiej Iwanow (Białoruś) - 1:39:10,3

10. Jonas Akerstoem (Szwecja) - 1:39:27,3

11. Markus Hasler (Liechtenstein) - 1:39:38,4

12. Thomas Alsgaard (Norwegia) - 1:39:48,7

Komentarze (0)