Aleksander Wierietielny: Jesteśmy bardzo zadowoleni

Justyna Kowalczyk znakomicie rozpoczęła sezon w fińskiej miejscowości Muonio na zawodach, które miały charakter sprawdzianu przed inauguracją Pucharu Świata. W piątkowym sprincie zajęła trzecie miejsce, a w sobotę na dystansie pięciu kilometrów stylem klasycznym była już najlepsza. Nic więc dziwnego, że z formy swojej podopiecznej cieszy się trener Aleksander Wierietielny.

Zgodnie z wieloletnią tradycją czołówka światowa na tydzień przed rozpoczęciem rywalizacji o Puchar Świata wystąpiła w biegach testowych w Muonio, Beitostoelen i Bruksvallarnie. Justyna Kowalczyk startowała w tej pierwszej miejscowości, skąd najbliższej do Gaellivare, gdzie w sobotę i niedzielę odbędą się pierwsze zawody pucharowe w nowym sezonie. - Jesteśmy bardzo zadowoleni - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Aleksander Wierietielny, trener Kowalczyk. - Obsada tych biegów FIS była bardzo mocna, startowało wiele czołowych biegaczek, a wyniki są dobre. W niedzielę Justyna zeszła z trasy, tak jak planowaliśmy pokonała tylko jedną pętlę zamiast dwóch, bo traktowaliśmy ten ostatni bieg treningowo. Justyna jest w wysokiej formie. W poniedziałek w Muonio odbywamy ostatni trening, i we wtorek jedziemy już do Gaellivare, gdzie spędzimy ostatnich kilka dni przed pierwszymi startami w Pucharze Świata.

W programie inauguracyjnych zawodów pucharowych jest bieg na dziesięć kilometrów stylem dowolnym z indywidualnym startem co trzydzieści sekund, a także sztafeta. Polska drużyna wystąpi w odmłodzonym składzie, bez mających dotąd pewne miejsce w składzie Sylwii Jaśkowiec, która dopiero niedawno wróciła do treningów po wypadku, a także bez zawieszonej za doping Kornelii Marek. Choć naszej sztafecie będzie trudno o wysokie miejsce, nawet z Kowalczyk, i tak na pewno znajdzie się ona w jej składzie. - Nie wiem jeszcze jaki będzie skład tej sztafety, ale Justyna w niej wystąpi. Porozmawiam z trenerem kadry A Wiesławem Cempą i będę go prosił, żeby Justyna pobiegła na pierwszej zmianie - powiedział Wierietielny.

Komentarze (0)