Gospodarze odkryli karty
Wielkimi krokami zbliża się otwarcie narciarskiego sezonu w Finlandii. Dokładnie za osiem dni pucharowa karuzela zakręci się na dobre, bo właśnie wtedy odbędą się kwalifikacje do pierwszego indywidualnego konkursu Pucharu Świata 2010/2011. Trenerzy różnych ekip powoli odkrywają karty. Selekcjoner Kraju Tysiąca Jezior Pekka Niemelae wybrał aż dziesięciu swoich podopiecznych na konkursy na "Rukatunturi". W drużynie narodowej znaleźli się Kalle Keituri, Ville Larinto i oczywiście Matti Hautamaeki oraz Janne Ahonen. Z kolei pozostali zawodnicy wystartują dzięki przywileju gospodarzy. Są to Juha-Matti Ruuskanen, Olli Muotka, Sami Niemi, jeszcze do niedawna gwiazda kombinacji norweskiej Anssi Koivuranta, a także rówieśnik naszego Klimka Murańki - Jarkko Määttä i jak zawsze nieobliczalny Harri Olli. Ciekawą sprawą jest podział na dwie grupy fińskiego szkoleniowca. Bardzo prawdopodobne jest, że Niemelae chce tym samym zmotywować Olliego do nieco większej pracy i lepszych skoków.
Japoński samuraj szlifuje formę
Bardzo pechowo minioną edycję letniej Grand Prix z pewnością będzie wspominał Noriaki Kasai. Doświadczony i utytułowany reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni w sierpniu nabawił się kontuzji kolana, która wyeliminowała go między innymi z konkursów na własnym terenie w Hakubie. Energiczny 38-latek z Shimokawy powrócił jednak na skocznię dwudziestego drugiego października i jak sam przyznał trochę się bał, jak poradzi sobie po dłuższej przerwie. Ostatecznie obyło się bez jakichkolwiek problemów i Kasai odbył kilka tygodni treningów, aby poprawić swoją kondycję fizyczną. Czternastego listopada "Nori" poleciał do Finlandii, a dokładnie do Helsinek, gdzie odbył tradycyjne testy w tunelu aerodynamicznym. Potem podobnie jak Polacy przybył do Vuokatti i szlifował formę wspólnie z innym japońskim weteranem - Kazuyą Yoshioką. Przypomnijmy, że oprócz rutyniarza z Azji w Ruce rywalizować będą też Taku Takeuchi, Shohhei Tochimoto, Kento Sakuyama, Fumihisa Yumoto i oczywiście zwycięzca klasyfikacji generalnej ostatniego PŚ na igelicie Daiki Ito.
Inauguracja z Włochami, ale bez Amerykanów
W zmaganiach w Ruce wezmą udział nie tylko skoczkowie z czołowych nacji. Wiadomo już, że na starcie na pewno staną Włosi. Zgodnie z oczekiwaniami na inauguracji w mroźnej Finlandii nie zabraknie Andrei Morassiego, Sebastiana Colloredo oraz braci Roberto i Diego Dellasega. Jak oficjalnie dowiedział się portal SportoweFakty.pl, w przyszły weekend nieopodal Kuusamo nie pojawią się Amerykanie. Zespół USA postanowił w najbliższym czasie bardziej skupić się na występach w Pucharze Kontynentalnym.
U Finów wszystko wraca do normy
Janne Ahonen bardzo chwali pracę byłego trenera Francuzów Pekki Niemelae, jak i swojego osobistego szkoleniowca Tommiego Nikunena. W jednym z wywiadów powiedział: - Nie chcę nikogo urazić, ale zmiana trenera może wnieść nieco świeżości. To pokazuje, że jest duża szansa na odnalezienie harmonii w tak niespokojnej w ostatnim czasie ekipie Kraju Tysiąca Jezior. Pięciokrotny triumfator prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni przyznał też, że skorzystał z nowej reguły BMI i trochę przybrał na wadzę.