W tym artykule dowiesz się o:
- Dzisiejszy bieg potraktowałam treningowo. Występ mój do końca stał pod znakiem zapytania. Jeszcze w dniu wczorajszym miałam temperaturę, czułam się osłabiona. Ciężko mi jest się pozbierać, ale mam nadzieję, że najgorsze już za mną. Podczas biegu miałam problemy z oddychaniem i nie było łatwo na trasie stąd takie straty na mecie. Liczę na to, że siły z każdym kolejnym treningiem i startem będą mi wracać. Jestem dobrej myśli - podsumowała swój występ Krystyna Pałka.