Chauvet i Leonardi Cortesi najlepsi w La Transjurasienne

PAP/EPA
PAP/EPA

Tegoroczna edycja La Transjurasienne, największego narciarskiego maratonu we Francji, nie była obsadzona tak mocno jak zwykle. Pod nieobecność większości czołowych Skandynawów, a także licznego grona Włochów, triumfował Benoit Chauvet. Wśród pań najlepsza była Nathascia Leonardi Cortesi.

W tym artykule dowiesz się o:

Benoit Chauvet przez pewien czas zapowiadał się na czołowego francuskiego biegacza, jednak obecnie jest poza pierwszą kadrą i nie wystąpi na mistrzostwach świata w Oslo. Mimo to w niedzielę błysnął formą i triumfował w La Transjurasienne, prestiżowym biegu będącym już szóstym w tegorocznym cyklu FIS Marathon Cup.

Kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła się dopiero na finiszu, gdyż wspólnie z Chauvet o wygraną walczył Fabio Santus. Reprezentant Włoch musiał uznać wyższość zawodnika gospodarczy przegrywając z nim o 0,3 sekundy, jednak osiemdziesiąt punktów zdobytych we Francji pozwoliło mu odzyskać prowadzenie w klasyfikacji łącznej FIS Marathon Cup, gdyż dotychczasowy lider Jerry Ahrlin w La Transjurasienne nie wystartował, podobnie jak zdecydowana większość czołowych Skandynawów. W czołowej dziesiątce mieli oni tylko jednego zawodnika, Mathiasa Fredrikssona - szwedzki weteran, zdobywca Pucharu Świata w sezonie 2002/2003, był czwarty. Wśród najlepszych nie zabrakło za to Francuzów - oprócz Benoit Chauveta byli to Christoph Perillat, który zajął trzecie miejsce, Pierre Chauvet, brat zwycięzcy, sklasyfikowany na piątym miejscu, a także Robin Duvillard, który był dziewiąty.

W klasyfikacji La Transjurasienne kobiet także próżno szukać kilku nazwisk ze ścisłej czołówki - do Francji nie przyjechała choćby liderka FIS Marathon Cup Sandra Hansson, co nie przeszkodziło jej jednak utrzymać prowadzenia. W niedzielnym biegu najlepsza była blisko 40-letnia Nathascia Leonardi Cortesi. Szwajcarska weteranka na igrzyskach w Salt Lake City wywalczyła w 2002 roku brązowy medal w sztafecie, a od kilku lat biega przede wszystkim w maratonach, jednak nigdy dotąd nie zdołała wygrać żadnego biegu. Ta sztuka udała się jej dopiero teraz. Leonardi Cortesi wygrała zdecydowanie, gdyż druga na mecie Celia Bourgeois straciła do niej ponad dwie minuty, a Sabina Valbusa, tylko rok młodsza od triumfatorki, także startująca obecnie już tylko w najdłuższych biegach, była gorsza o trzy minuty i siedemnaście sekund. Różnice na dalszych miejscach były jeszcze większe i w limicie czasowym pozwalającym na zdobycie punktów do klasyfikacji łącznej FIS Marathon Cup zmieściło się tylko siedem pań.
Wyniki La Transjurasienne mężczyzn:

MZawodnikKrajCzas
1 Benoit Chauvet Francja 1:33.45,7
2 Fabio Santus Włochy +0,3
3 Christoph Perillat Francja +13,1
4 Mathias Fredriksson Szwecja +25,3
5 Pierre Chauvet Francja +28,2
6 Simone Paredi Włochy +28,4
7 Diego Ruiz Hiszpania +42,9
8 Aleksiej Iwanow Białoruś +43,1
9 Robin Duvillard Francja +1:37,1
10 Wadim Nestorow Rosja +2:48,3

Wyniki La Transjurasiennekobiet:

MZawodniczkaKrajCzas
1 Nathascia Leonardi Cortesi Szwajcaria 1:46:46,47
2 Celia Bourgeois Francja +2:08,7
3 Sabina Valbusa Włochy +3:17,6
4 Elisabeth Coupath Francja +3:57,3
5 Susanne Nystroem Szwecja +8:10,3
6 Ursina Badilatti Szwajcaria +8:35,4
7 Simille Manon Francja +10:01,1

Klasyfikacja generalna FIS Marathon Cup mężczyzn:

MZawodnikKrajPunkty
1 Fabio Santus Włochy 339
2 Jerry Ahrlin Szwecja 281
3 Oskar Svaerd Szwecja 256
4 Stanislav Rezac Czechy 240
5 Anders Aukland Norwegia 197
6 Simone Paredi Włochy 170
7 Joergen Aukland Norwegia 127
8 Martin Larsson Szwecja 125
9 Audun Laugaland Norwegia 112
10 Marco Cattaneo Włochy 106

Klasyfikacja generalna FIS Marathon Cup kobiet:

MZawodniczkaKrajPunkty
1 Sandra Hansson Szwecja 357
2 Susanne Nystroem Szwecja 341
3 Sabina Valbusa Włochy 290
4 Seraina Boner Szwajcaria 230
5 Jenny Hansson Szwecja 200
6 Nathascia Leonardi Cortesi Szwajcaria 190
7 Seraina Mischol Szwajcaria 145
8 Nina Lintzen Szwecja 116
9 Walentina Szewczenko Ukraina 100
10 Celia Bourgeois Francja 80
Źródło artykułu: