Słynny rosyjski narciarz wraca do sportu

Jewgienij Dementiew, mistrz olimpijski w biegach narciarskich z Turynu, który dwa lata temu ogłosił zakończenie kariery po przyłapaniu na stosowaniu dopingu, oficjalnie potwierdził, że wraca do czynnego uprawiania sportu. Rosjanina zobaczymy ponownie na trasach już niedługo.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Dokładnie dwa lata temu, 25 sierpnia 2009 roku, wybuchła afera dopingowa dotycząca największych gwiazd rosyjskiego narciarstwa biegowego: pozytywny wynik miały testy przeprowadzone u Jewgienija Dementiewa i Julii Czepałowej. O ile Czepałowa wspólnie ze swym ojcem, znanym działaczem, długo odwoływała się od kary dyskwalifikacji i zapowiadała powrót na trasy (ostatecznie kilka miesięcy temu zrezygnowała z niego i skończyła karierę) mówiąc, że z dopingiem nie ma nic wspólnego, o tyle Dementiew wziął winę na siebie przyznając się do błędu i ogłosił, że nigdy więcej biegać już nie będzie, gdyż po wpadce dopingowej nie powinno się wracać. Rosyjski narciarz rozpoczął więc pracę w roli zastępcy dyrektora kształcenia w Chanty-Mansijsku, jednak stopniowo zaczął coraz bardziej tęsknić za wyczynowym uprawianiem sportu i już ostatniej zimy słychać było pogłoski, że po upływie dwuletniej kary dyskwalifikacji biegacz jeszcze wróci do sportu.

Jak się okazuje, tak właśnie się dzieje: Dementiew potwierdził, że we wrześniu wystąpi na letnich mistrzostwach Rosji na nartorolkach. Jeśli będzie prezentował dobrą dyspozycję i znajdzie się w pierwszej kadrze swojego kraju to nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby zimą znów biegał w Pucharze Świata.

Dementiew to jeden z najbardziej utytułowanych narciarzy rosyjskich w ostatnich latach. Na igrzyskach w Turynie wywalczył złoty medal w biegu łączonym, a także srebrny na dystansie 50 kilometrów. W swym dorobku ma także srebro oraz brąz zdobyte w sztafetach na mistrzostwach świata.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×