Szósta edycja cyklu rozpocznie się 29 grudnia, tradycyjnie w Oberhofie. - Mamy tu trzydzieści centymetrów śniegu, wciąż prószy, temperatura wynosi minus cztery stopnie - mówi Joerg Capol, dyrektor biegowego Pucharu Świata. - Prognoza pogody jest optymistyczna, jedynie w najbliższy piątek ma być nieco cieplej, później wraca mróz. Cieszę się, że zaczniemy Tour de Ski zgodnie z planem - z pewnością będą to wspaniałe zawody, naprawdę najważniejsze w całym sezonie.
Dobre warunki panują także w Oberstdorfie, gdzie narciarze przeniosą się z wspomnianego Oberhofu. Grubość warstwy śniegu, padającego od soboty, wynosi od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu centymetrów, dzięki czemu przygotowane są zarówno trasy biegowe, jak i skocznia, na której rozpocznie się Turniej Czterech Skoczni.
Wszystko wskazuje więc na to, że rywalizacja w Tour de Ski odbędzie się zgodnie z planem.