W hotelu przy porcie lotniczym Finowie naprędce zwołali we wtorek konferencję prasową, na której poinformowali o zaistniałym problemie. Wszystko wskazuje jednak na to, że z jednodniowym opóźnieniem kadrowicze dotrą do Oberhofu. W środę o godzinie 6:45 reprezentacja miała bowiem opuścić Finlandię i polecieć do Monachium. Stamtąd rozpocznie się ostatni etap podróży do miejscowości, w której zainaugurowany zostanie Tour de Ski - Oberhof jest oddalony od Monachium o cztery godziny jazdy samochodem.
Liderami reprezentacji Finlandii powinni być Aino-Kaisa Saarinen wśród kobiet oraz Sami Jauhojaervi wśród mężczyzn.