Zawodnik z Kraju Tysiąca Jezior już na skoczni pokazał się z bardzo dobrej strony, osiągając czołowy rezultat. Zwycięstwo nie przyszło mu jednak łatwo. Druga lokata przypadła w udziale jego koledze z drużyny, Janne Ryynaenenowi. Trzecie miejsce zajął natomiast Daito Takahashi. Sympatyczny Japończyk był liderem na półmetku zmagań dwuboistów i przez długi czas utrzymywał prowadzenie w biegu. Ostatecznie jedak lepiej wytrzymałościowo przygotowani byli gospodarze. Na czwartej pozycji sklasyfikowany został utalentowany Norweg, Magnus Moan, a piąty był Niemiec, Tino Edelman. Z 17. na 12. miejsce awansował jeden z najwybitniejszych kombinatorów w historii, Ronny Ackermann. Ponownie dobry występ zaliczyli Czesi. Tym razem najmocniejszym ogniwem w zespole naszych południowych sąsiadów okazał się Tomas Slavik, który zamknął czołową dziesiątkę.
Dubletem Finów zakończył się drugi konkurs Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Na pierwszym stopniu podium uplasował się rewelacyjny Anssi Koivuranta.
