15 rosyjskich medalistów z IO w Soczi na dopingu?!

Szokujące informacje podał "New York Times". Według dziennika kilkudziesięciu rosyjskich sportowców startujących na igrzyskach olimpijskich w Soczi w 2014 roku było pod wpływem środków dopingujących, a aż 15 z nich zdobyło medal.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński

Dziennik "New York Times" opublikował rozmowę z Grigorijem Rodczenko, byłym szefem laboratorium antydopingowego w Moskwie. Zdradził on, że podczas igrzysk olimpijskich w Soczi kilkudziesięciu rosyjskich sportowców startowało pod wpływem środków dopingujących.

Dlaczego zakazane substancje nie zostały wykryte w ich organizmach? Rodczenko zdradził, jak gospodarze igrzysk do tego doprowadzili.

Otóż pracownicy Rosyjskiej Agencji Antydopingowej (RUSADA) mieli w tajemnicy opróżniać buteleczki z próbkami moczu tamtejszych sportowców, a potem zastępować je pobranymi kilka miesięcy wcześniej.

ZOBACZ WIDEO Kawęcki myślami w Rio. "Mam ciarki na plecach" (źródło TVP)

- W ten sposób podmieniono nawet sto próbek - zdradził Rodczenko. - Ludzie cieszyli się z sukcesów, a my w szaleńczym tempie podmienialiśmy materiały. Tak wygląda sport olimpijski - dodał rozmówca amerykańskiej gazety.

Jego zdaniem aż 15 rosyjskich sportowców, którzy podczas imprezy w Soczi zdobyli medale, było pod wpływem dopingu.

Informacje podane przez Rodczenkę szybko dotarły do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który zapowiedział natychmiastowe wszczęcie śledztwa w tej sprawie.

- Poprosiliśmy już WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) o rozpoczęcie postępowania. Będziemy czekać na ich raport. Jeśli potwierdzi się, że sportowcy brali doping, to będziemy działać surowo. Nie będzie żadnej tolerancji - ogłosił rzecznik prasowy MKOL, Mark Adams.

Dodajmy, że w listopadzie ubiegłego roku Rosję tymczasowo zawieszono do odwołania w prawach członka Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF).

Jest bardzo prawdopodobne, że zawodników z tego kraju nie zobaczymy podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×