Bjoerndalen zdobywcą Pucharu Świata! Sensacyjna wygrana Peiffera

Ole Einar Bjoerndalen zajmując w czwartkowym biegu sprinterskim drugie miejsce zapewnił sobie kryształową kulę Pucharu Świata. Jednak w zawodach w Chanty-Mansjisku Norweg niespodziewanie uległ Niemcowi Arndowi Peifferowi, który okazał się zwycięzcą. Jedyny Polak występujący w rywalizacji zajął osiemnastą lokatę.

Adrian Duda
Adrian Duda

Król nart - Ole Einar Bjoerndalen - wciąż znajduje się w fantastycznej formie. Norweg spudłował raz, dość dobrze pobiegł i uplasował się na drugim stopniu podium. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwa starty, a Bjoerndalen już jest pewny zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Co więcej w niedzielnej dekoracji odbierze małą kryształową kulę za przodownictwo w tabeli uwzględniającej biegi sprinterskie. 35-letni zawodnik po raz szósty jest triumfatorem Pucharu Świata. Do tej pory żaden biathlonista w historii nie uzyskał takiego wyniku.

Ogromną niespodziankę sprawił 21-letni Arnd Peiffer, który z dużą przewagą był najlepszy w sprincie. Dla młodego Niemca jest to największy sukces w jego krótkiej biathlonowej karierze. Peiffer od samego początku biegu był zdecydowanie najlepszy, a idealne strzelanie pozwoliło mu na zajęcie tak fantastycznej lokaty. Trzecia pozycja przypadła Christophowi Sumannowi. Siódmy zawodnik Pucharu Świata minimalnie wyprzedził czwartego Emila Hegle Svendsena, któremu do Austriaka zabrakło niespełna dwóch sekund. Bardzo dobrze spisali się Andreas Birnbacher (piąte miejsce) oraz Szwajcar Simon Hallenbarter (szóste miejsce). Natomiast zawiedli gospodarze, czyli Rosjanie. Najlepszy z Rosjan Maksym Czudow był dwunasty, Iwan Czerezow ulokował się na dwudziestej szóstej pozycji.

W Chanty-Mansjisku z Polaków występuje tylko wicelider Pucharu Świata Tomasz Sikora. Niestety nasz reprezentant uzyskał słaby wynik biegowy, gdzie w czwartkowych zawodach zajął miejsce dopiero w trzeciej dziesiątce. Dodając jedno pudło zaliczone na strzelnicy dało to 35-letniemu zawodnikowi z Wodzisławia Śląskiego osiemnastą lokatę, czyli drugą z najgorszych w obecnym sezonie. Sikora mógł wywalczyć małą kryształową kulę za sprinty, lecz drugie miejsce Bjoerndalena nie dało szans Polakowi. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Sikora pozostaje wiceliderem.

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata mężczyzn po 24 z 26 zawodów:

M Zawodnik Kraj Punkty
1 Ole Einar Bjoerndalen Norwegia 978
2 Tomasz Sikroa Polska 854
3 Emil Hegle Svendsen Norwegia 758
4 Maksym Czudow Rosja 758
5 Michael Greis Niemcy 747

Klasyfikacja generalna biegów sprinterskich:

M Zawodnik Kraj Punkty
1 Ole Einar Bjoerndalen Norwegia 372
2 Tomasz Sikora Polska 337
3 Emil Hegle Svendsen Norwegia 318
4 Michael Greis Niemcy 306
5 Maksym Czudow Rosja 297

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×