Szef MKOl grozi Rosji. Szykują się kolejne kary

Szef MKOl Thomas Bach w mocnych słowach wypowiedział się na temat dopingowego systemu w Rosji. Według jego słów można się spodziewać kolejnych kar.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosja z dopingu uczyniła odgórnie zorganizowany proceder. W efekcie wielu sportowców z tego kraju nie mogło wziąć udziału na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Po sankcjach i w perspektywie kolejnych Rosjanie wprowadzili zmiany. Bez względu na wydane środki mogą się jednak spodziewać kolejnych kar.

- Mamy wrażenie, że niektórzy w Rosji myślą, że przez obecne działania mogą zatuszować to, co było. Nie można zapomnieć o tym, co się wydarzyło w Rosji. Nasz komunikat jest jasny. To, co się wydarzyło w przeszłości, musi zostać ukarane - powiedział Bach w rozmowie z "New York Times".

Szef MKOl nie spekuluje, jaka wysoka może być kara. Przekonuje, że dwie komisje nadal zbierają dowody. W wywiadzie dodał, że kwestia kar powinna zapaść do października, jako że później będą trwały kwalifikacje do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Pjongczang.

- Chcemy ten proces przeprowadzić jak najszybciej. Aby postanowić o sankcjach, musimy się dowiedzieć, jak głęboko zakorzeniony był system dopingowy - powiedział.

Według doniesień medialnych skala dopingu w Rosji była ogromna, a proceder miał być wspierany przez władze i służby bezpieczeństwa.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Dawid Kownacki: Byłem bardzo nabuzowany

Komentarze (2)
avatar
jopekpopek
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten dureń Bach zachowuje się jak rusofobiczny, ślinotokowy, neokoński polityk usmeński. Wszędzie szuka się okazji by dowalić Rosji, żeby się oni zdenerwowali bo awantura jest potrzebna. Na syst Czytaj całość
avatar
yes
22.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla uciszenia sytuacji, Rosjanie zawiesili ostatnio https://sportowefakty.wp.pl/la/694918/trojka-rosyjskich-lekkoatletow-na-dopingu