To był kapitalny pokaz siły w wykonaniu najlepszego polskiego skoczka. Kamil Stoch dominował od Oberstdorfu do Bischofshofen i wygrał wszystkie konkursy jako drugi zawodnik w historii. Po Hannawaldzie, który dokonał tego w sezonie 2001/2002.
Niemiec zaraz po konkursie wyszedł z komentatorskiej kabiny Eurosportu i pojawił się na zeskoku. Podszedł do Stocha i serdecznie go uściskał.
Zachwytów nad formą Stocha nie ma końca. Na temat jego spektakularnych wyników rozpisują się wszystkie media na świecie. Nawet... w Stanach Zjednoczonych dziennikarze wspomnieli o wielkim triumfie Stocha. To spore wydarzenie, bo tamtejsze dzienniki nie piszą na co dzień o skokach narciarskich.
Od Washington Post do NBC: Amerykańskie media NIGDY nie piszą o skokach narciarskich. Chyba, że tworzy się HISTORIA. #Stoch pic.twitter.com/G9VaiohZnq
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) 7 stycznia 2018
ZOBACZ WIDEO Apoloniusz Tajner krytycznie o Janie Ziobrze. "Szykował się do tego od dłuższego czasu"