To kolejna próba Norwegów, by w Trondheim zorganizować mistrzostwa świata. Wcześniej norweska federacja starała się o o miano gospodarza mistrzostw w narciarstwie klasycznym w 2023 roku, ale przegrała rywalizację ze słoweńską Planicą. Tym razem już nic nie stanęło na przeszkodzie i za sześć lat najlepsi skoczkowie, kombinatorzy norwescy i biegacze o medale walczyć będą w Trondheim.
Co prawda FIS nie ogłosił jeszcze oficjalnej decyzji, ale Trondheim może być pewne wyboru. Jak przekazał serwis sportsinwinter.pl, wszystko dlatego, że Norwegowie nie mają żadnego konkurenta w walce o organizację mistrzostw świata w 2025 roku.
Władze Trondheim i organizatorzy zawodów zadeklarowali, że obiekty sportowe zostaną zmodernizowane. Zaprezentowali też ulepszenia, które mają pozytywny wpływ na klimat i zrównoważony rozwój całej gminy. Te plany spodobały się w międzynarodowej federacji.
ZOBACZ WIDEO Polacy szykują nowinki, które mogą zaskoczyć świat skoków narciarskich? Trener kadry komentuje doniesienia
Kongres FIS, który zdecyduje o wyborze Trondheim jako gospodarza MŚ odbędzie się 21 maja 2020 roku w Tajlandii. Po raz ostatni czempionat w tym mieście gościł w 1997 roku.
Zobacz także:
Biathlon. Anastasia Kuzmina zakończyła sportową karierę. "Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali"
Skoki. Letnie Grand Prix 2020. Polska bez zawodów w Zakopanem