MŚ w narciarstwie alpejskim rozpoczęte i... już problemy. Pierwsza konkurencja odwołana

PAP/EPA / JEAN-CHRISTOPHE BOTT / Organizatorzy mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim zmagają się z obfitymi opadami śniegu
PAP/EPA / JEAN-CHRISTOPHE BOTT / Organizatorzy mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim zmagają się z obfitymi opadami śniegu

Kiepskie wieści napłynęły z Cortina d'Ampezzo. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych (ciągłe opady śniegu) organizatorzy MŚ w narciarstwie alpejskim musieli odwołać pierwszą konkurencję.

"Z powodu obfitych opadów śniegu kombinacja kobiet została odwołana" - taką informację na Twitterze przekazała Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS).

Jeszcze w niedzielę organizatorzy - z powodu niepokojących doniesień w sprawie warunków atmosferycznych - dokonali zmiany kolejności w rozgrywaniu konkurencji.

Najpierw miał być slalom, a później supergigant, ale ostatecznie podjęto decyzję o odwołaniu rywalizacji. Na razie nie wyznaczono nowego terminu zawodów.

Główną kandydatką do zwycięstwa jest Amerykanka Mikaela Shiffrin. Z numerem 30. na liście jest Polka Maryna Gąsienica-Daniel.

Zawody rozgrywają się w Cortina d'Ampezzo.

Czytaj także:
Olbrzymia przewaga Graneruda. Żyła czuje oddech na plecach w Pucharze Świata
Sensacyjne wyniki bez przeliczników. Granerud daleko, a znacznie wyżej Kubacki

ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald w Zakopanem poznał niezwykłą osobę. "To było genialne!"

Źródło artykułu: