Żużel. Groźny upadek Mateja Zagara. Zawodnik opuścił tor w karetce!

Materiały prasowe / Sonia Kaps / Polonia Bydgoszcz / Na zdjęciu: Matej Zagar
Materiały prasowe / Sonia Kaps / Polonia Bydgoszcz / Na zdjęciu: Matej Zagar

Pechowo dla Mateja Zagara zakończył się niedzielny mecz eWinner 1. Ligi Żużlowej w Bydgoszczy. Zawodnik gospodarzy w 14. biegu dnia zaliczył groźny upadek, po którym potrzebna była interwencja medyków.

Do zdarzenia z udziałem Mateja Zagara doszło w 14. biegu meczu Abramczyk Polonii Bydgoszcz z ROW-em Rybnik.

Słoweniec walczył o pozycję z Krystianem Pieszczkiem, który na prostej startowej dosyć mocno dojechał do bandy, gdzie napędzał się były uczestnik cyklu Grand Prix.

Słoweniec stracił swoją lokatę, a na domiar złego pojechał na tyle szeroko, że zahaczył o dmuchaną bandę i upadł na lewą część ciała. Arbiter zmagań wykluczył go z powtórki, a doświadczony żużlowiec owal przy ul. Sportowej opuścił na noszach w karetce.

Jak poinformował reporter stacji Canal+ Sport 5 - Łukasz Benz, Zagar uskarżał się na ból barku oraz odcinka szyjnego.

Żużlowiec po kilkunastu minutach opuścił karetkę.

Aktualizacja - godz. 19:45

Dobre informacje dla kibiców Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Klub z województwa kujawsko-pomorskiego przekazał, że u Zagara nie wykryto żadnych złamań, a cała kraksa zakończyła się jedynie obdarciem barku.

Czytaj także:
Chcą, żeby Greg Hancock wznowił karierę! Otrzymał ofertę z klubu PGE Ekstraligi
Jako jedyny nie bał się eksperymentu

ZOBACZ WIDEO Woźniak mechanikiem Zmarzlika. "Zawsze to cenne doświadczenie"

Źródło artykułu: