Trzynastka okazała się być niezwykle pechowa dla Larsa Skupienia. Zawodnik Budmax-Stal Polonii Piła nie wyszedł najlepiej ze startu i na pierwszym wirażu chciał w miarę możliwości przedzielić parę gości. To mu się jednak nie udało, a na domiar złego zahaczył on o tylne koło motocykla zawodnika gości, Dawida Lamparta.
Skupień z dużym impetem upadł na tor, a przede wszystkim na obojczyk. To właśnie na ból barku uskarżał się rybniczanin, którego lekarze nie dopuścili do dalszego ścigania i wystawiono mu status niezdolnego do dalszej jazdy.
Reporterka Canal+ poinformowała, że Skupień udał się do szpitala na szczegółową diagnostykę.
W powtórce 13. biegu osamotniony Dilger nie dał rady przeciwnikom i przed biegami nominowanymi na tablicy wyników widniał rezultat 37:41.
Czytaj także:
Kasprzak o wypadku z Woryną: Nie można tak robić
"Zaliczyliśmy ogromną wtopę". Burza wokół półfinału IMP
ZOBACZ WIDEO To oni rządzą żużlem z tylnego siedzenia? Faworyzowanie niektórych zawodników i wyścig zbrojeń