Nie pierwszy raz okazało się, że przy szybkich decyzjach i sprawnych pracach nad nawierzchnią można doprowadzić ją do stanu używalności i bezpiecznie odjechać spotkanie. Na niedługo przed planowanym startem meczu Bauhaus-Ligan w Vastervik z nieba lunął deszcz, więc rywalizacja stanęła pod dużym znakiem zapytania.
Gospodarze przystąpili jednak do natychmiastowych działań pod czujnym okiem Morgana Anderssona. Raz, że dokładnie zebrali błoto z toru, a dwa odpowiednio go wyrównali i sprawili, że późniejszy delikatny opad, który wystąpił, nie okazał się żadnym zagrożeniem dla zawodników. Ci od samego początku nie mieli żadnych kłopotów z płynną jazdą, a w niektórych biegach nie zabrakło walki i śmiałych ataków.
Bardziej namoczona nawierzchnia zdecydowanie bardziej odpowiadała faworyzowanym miejscowym. Wybornie czuł się Gleb Czugunow, który jeździł daleko przed rywalami. A gdy musiał gonić - tak jak w ostatnim wyścigu Antonio Lindbaecka - też pokazywał klasę. Docenić należy bardzo udany występ Bartosza Smektały, a ponadto Pawła Przedpełskiego. Ta trójka stanowiła o dużej sile Vastervik, które w sumie wygrało aż sześć biegów wynikiem 5:1.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Smektała o swoich występach: "Szału nie ma"
Masarna nie mogła więc uniknąć pogromu. Po jej stronie najlepsze wrażenie pozostawił po sobie wspomniany wyżej Lindbaeck, ale niezłą jazdę pokazał również Francis Gusts. W złych humorach do Polski będą za to wracać Krzysztof Buczkowski, Przemysław Pawlicki i Adrian Gała, którzy razem zebrali zaledwie 8 punktów i bonus.
Punktacja:
Vastervik Speedway - 59
1. Bartosz Smektała - 13 (3,3,2,2,3)
2. Kenneth Bjerre - 11+2 (2*,3,1,3,2*)
3. Fredrik Lindgren - 8+3 (2*,1,2*,2*,1)
4. Gleb Czugunow - 15 (3,3,3,3,3)
5. Paweł Przedpełski - 8+2 (2,3,2*,1*)
6. Peter Ljung - 4+1 (3,1*,0)
7. Noel Wahlqvist - 0 (w,0,0)
Masarna Avesta - 30
1. Krzysztof Buczkowski - 3+1 (1,0,1*,1,w)
2. Rohan Tungate - 5 (0,2,2,1,0)
3. Przemysław Pawlicki - 3 (1,2,d,0)
4. Adrian Gała - 2 (0,2,0,-)
5. Antonio Lindbaeck - 10 (3,1,1,3,2)
6. Francis Gusts - 7+1 (2,1*,3,0,1)
7. Emil Millberg - 0 (t,0,0)
Bieg po biegu:
1. (57,5) Smektała, Bjerre, Buczkowski, Tungate - 5:1 - (5:1)
2. (--,--) Ljung, Gusts, Wahlqvist (w/su), Millberg (t) - 3:2 - (8:3)
3. (57,3) Czugunow, Lindgren, Pawlicki, Gała - 5:1 - (13:4)
4. (57,2) Lindbaeck, Przedpełski, Ljung, Millberg - 3:3 - (16:7)
5. (57,2) Bjerre, Gała, Gusts, Wahlqvist - 3:3 - (19:10)
6. (57,2) Czugunow, Tungate, Lindgren, Buczkowski - 4:2 - (23:12)
7. (57,4) Smektała, Pawlicki, Bjerre, Gała - 4:2 - (27:14)
8. (57,4) Czugunow, Lindgren, Lindbaeck, Millberg - 5:1 - (32:15)
9. (58,2) Przedpełski, Tungate, Buczkowski, Ljung - 3:3 - (35:18)
10. (58,8) Gusts, Smektała, Lindbaeck, Wahlqvist - 2:4 - (37:22)
11. (59,8) Czugunow, Przedpełski, Tungate, Pawlicki (d/st) - 5:1 - (42:23)
12. (58,8) Bjerre, Lindgren, Buczkowski, Gusts - 5:1 - (47:24)
13. (58,5) Lindbaeck, Smektała, Przedpełski, Pawlicki - 3:3 - (50:27)
14. (58,7) Smektała, Bjerre, Gusts, Buczkowski (w/u) - 5:1 - (55:28)
15. (59,0) Czugunow, Lindbaeck, Lindgren, Tungate - 4:2 - (59:30)
NCD: 57,2 s. - uzyskali Lindbaeck (bieg 4.), Bjerre (5.) i Czugunow (6.)
CZYTAJ WIĘCEJ:
Żużel na świecie. Tłumy kibiców w Costa Mesa. Polacy ścigali się w Skandynawii
Vaclav Milik bez owijania w bawełnę. "Nie podoba mi się to"