Żużel. Zawodnik Wilków przebił skalę. Był bezlitosny dla żużlowców Startu [NOTY]

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak

Oceniamy zawodników po meczu Cellfast Wilki Krosno - Aforti Start Gniezno (48:42). Wybornie prezentował się Tobiasz Musielak. To był wręcz perfekcyjny występ tego zawodnika. Jechał w innej lidze.

Noty dla zawodników Cellfast Wilków Krosno:
Mateusz Szczepaniak 2+.

Tym razem nie był zbyt szybki i miał spore problemy z tym, by walczyć o czołowe lokaty. Przebudził się dopiero na koniec, gdy zdołał zwyciężyć. Były to bardzo ważne trzy punkty dla Wilków Krosno.

Andrzej Lebiediew 5-. Łotysz co prawda nie ustrzegł się wpadek, ale generalnie odjechał dobre zawody. Był jednym z liderów Cellfast Wilków Krosno.

Rafał Karczmarz 2-. Zaliczył co prawda jeden świetny wyścig, ale poza tym jego jazda pozostawiała wiele do życzenia. Ten zawodnik bez wątpienia ma o czym myśleć.

ZOBACZ WIDEO Dudek mówi o swojej przyszłości w Apatorze. "Rozmowy ruszyły"

Tobiasz Musielak 6!. Sama szóstka to za mało! On po prostu przebił skalę. Młodzi ludzie powiedzieliby, że wręcz "rozwalił system". Tego dnia był klasą dla samego siebie. Nie miał litości dla zawodników Startu, istna maszynka do zdobywania punktów.

Franciszek Karczewski 3+. Junior Wilków znów pokazał, że drzemie w nim spory potencjał. Swoje w tym spotkaniu na pewno zrobił, nie można mieć do niego większych zastrzeżeń.

Krzysztof Sadurski 1+. Plusik za to, że w biegu juniorskim pokonał Czaplę. Poza tym pojechał bardzo mizernie.

Noty dla zawodników Aforti Startu Gniezno:
Michael Jepsen Jensen 4.

Wrócił do składu Startu i zaprezentował się dość dobrze. Do perfekcji mu zabrakło sporo, ale generalnie pojechał na przyzwoitym poziomie. Rozczarował jednak kibiców Startu w ostatnim wyścigu, gdy w zasadzie nie był w stanie równorzędnie powalczyć z rywalami.

Ernest Koza 3-. Sześć punktów i cztery bonusy to niezły wynik. Tym razem był całkiem przyzwoitą drugą linią. Z liderami Wilków nie miał szans, ale te słabsze ogniwa potrafił pokonywać.

Philip Hellstroem-Baengs 2+. Zaczął bardzo obiecująco, ale później furory już nie zrobił, choć był w stanie pokonywać słabszych zawodników krośnieńskiej drużyny.

Oskar Fajfer 4. Dobre zawody Fajfera. Dobre, ale nie bardzo dobre. Krajowy lider czerwono-czarnych momentami musiał się mocno nagimnastykować, by skutecznie walczyć z rywalami. Czasami brakowało mu optymalnej prędkości.

Antonio Lindbaeck 3+. Z pewnością tego zawodnika stać na więcej. Tym razem notował wzloty i upadki. Generalnie widać, że bardzo chce, ale nie zawsze sprzęt mu pozwala na to, by walczyć z liderami przeciwnej ekipy.

Mikołaj Czapla 1. Występ do wymazania z pamięci. Nie pokazał niczego pozytywnego poza tym, że przez sporą część biegu młodzieżowego jechał na trzecim miejscu. Finalnie jednak punktu do mety nie dowiózł.

Marcel Studziński 2. Rewelacji tutaj nie było, ale kilka punktów dorzucił. Był w stanie pokonywać Krzysztofa Sadurskiego, co zasadniczo nie jest wielkim osiągnięciem.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
> Żużel. Zrealizowali cel minimum. "Bonus mamy, więc wracamy z nim do domu"
> Żużel. Nie przybył na mecz i poniósł tego konsekwencje. Został zawieszony!

Źródło artykułu: