Czwartkowa runda Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów była istnym festiwalem upadków. W pierwszych siedmiu biegach odnotowaliśmy sześć z nich, a po dwóch seriach startów - trzech zawodników było niezdolnych do dalszej jazdy.
Dwóch uczestników zawodów - Kacpra Łobodzińskiego oraz Jana Młynarskiego z podejrzeniem urazów przetransportowano do szpitala.
Rzecznik prasowy Fogo Unii Leszno informował w mediach społecznościowych, że u pierwszego z nich mogło dojść do złamania ręki.
ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek z nadziejami na medal w Grand Prix, ale w SoN nie pojedzie?
Po serii badań, jakie przeszedł junior ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, klub w social mediach przekazał, że z żużlowcem jest wszystko w porządku, a cała kraksa skończyła się na kilku siniakach.
Wszystko wskazuje zatem na to, że nic nie stanie na przeszkodzie, by Łobodziński wystartował w piątkowym meczu ZOOleszcz GKM-u z Motorem Lublin.
Najważniejsza informacja dnia. Z Kacprem Łobodzińskim po upadku podczas DMPJ i badaniach w szpitalu w Lesznie - wszystko okej!
— GKM Grudziądz S.A. (@GKMGrudziadzSA) July 14, 2022
@karczoh pic.twitter.com/ANQ9j5Fvd9
Czytaj także:
Rosjanie zaczną krytykować Putina? "O to w tym chodzi"
Tajemnicę zabrał do grobu. Przyjaciel mówi o szoku i niedowierzaniu