- Szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego oceniłbym pół na pół. Bardzo intensywnie przygotowujemy się do tej rywalizacji. Jestem przekonany, że na naszym torze nie powtórzy się już taki wynik jak w rundzie zasadniczej. Unibax na pewno wyciągnął wnioski z tamtej klęski. My również przeanalizowaliśmy nasz mecz wyjazdowy w Toruniu. Nie chciałbym jednak chwalić się wnioskami jakie wyciągnęliśmy. Od czasu meczu ligowego nasi zawodnicy mieli kilka okazji, żeby pojeździć na tym torze. Wydaje mi się, że wiemy czego się tam spodziewać. Tor w Toruniu nadal jednak kryje wiele tajemnic, które nie zostały rozszyfrowane. Teraz koncentrujemy się przede wszystkim na spotkaniu w Zielonej Górze - powiedział Piotr Żyto.
Trener Falubazu odniósł się także do zielonogórskich kibiców. - To są fani z krwi i kości. Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że nie mówię tego dlatego, że pracuję w Zielonej Górze. Kibice Falubazu naprawdę żyją tym sportem. Licznie jeżdżą na spotkania wyjazdowe i zawsze czujemy ich wsparcie. Na naszym obiekcie regularnie przygotowują wspaniałe oprawy a po meczu nie wychodzą, tylko czekają na rundę honorową. Atmosfera jest po prostu kapitalna. Ci kibice zasługują, żeby walczyć dla nich o złoto. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby dać im powody do radości.
na Instagramie 
na Facebooku 
