Żużel. Lech Kędziora: Jeszcze nie myślę o play-offach. Najważniejszy mecz z Motorem [WYWIAD]

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Lech Kędziora
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Lech Kędziora

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa pokonał w piątek Arged Malesę Ostrów 68:22. Po meczu trener gospodarzy Lech Kędziora mówił, czemu najważniejszy mecz czeka go za tydzień z niepokonanym jak dotąd Motorem Lublin.

Mateusz Makuch, WP SportoweFakty: Odnieśliście wysokie zwycięstwo z Arged Malesą, ale czy ze wszystkiego co się działo na torze, z postawy zawodników jest pan zadowolony?

Lech Kędziora, trener zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa: Nie do końca. Nie chciałbym dyskredytować zespołu z Ostrowa, ale jechaliśmy tak jak rywal pozwalał, a pozwalał na dużo. Dla nas najważniejszy jest nasz kolejny przeciwnik, czyli Motor Lublin. Wrócił do nas "Fredka" Lindgren, który też jest nam potrzebny. Sytuacje różnie mogą się podziać w naszym zespole, bo, odpukać jest to sport urazowy. Sądzę, że ze swojej strony zrobiłem wszystko, co należało, choć pewnie za chwilę zapyta mnie pan, dlaczego w biegu nominowanym nie pojechał Mateusz Świdnicki...

To tu pana zaskoczę, bo w ogóle nie zdziwiło mnie to, że pojechał Fredrik Lindgren. Po pierwsze wraca do ścigania po przerwie, a po drugie, jak na moje oko, nieco męczył się w swoich biegach i dodatkowy start mógł mu się przydać.

To było widać. I tyle. Dlatego otrzymał kolejny wyścig. W tym miejscu wracam do naszego następnego meczu z Motorem. Fredrik musi się z powrotem wjeździć po tej przerwie. Potrzebujemy go.

ZOBACZ WIDEO Historia pewnej przyjaźni. Ze Zmarzlikiem łączy go prawie wszystko

A czy ten tor od początku był taki, jakiego chcieliście?

Nie był to taki nasz tor, który powinien być na spotkanie z Motorem. Musimy nad tym popracować. Przed meczem z Arged Malesą mieliśmy na to trochę mało czasu. Niedługo przed nim zdjęto nam status meczu zagrożonego i robiliśmy wszystko, żeby tor był "częstochowski", do ścigania. Przeciwnik nie dał nam jednak satysfakcji, abyśmy obejrzeli ciekawe wyścigi, bo było tylko parę mijanek. Na pocieszenie pozostaje tylko rekord toru Kacpra Woryny.

A czy wpływ na to, że tor zwłaszcza na początku zawodów odbiegał od oczekiwanego miał fakt, że w czwartek rozłożono na nim plandekę?

Zburzyło nam to nasze przygotowania. Tor musiał być ubity, przygotowany wedle przepisów w przypadku meczu zagrożonego. Do tego doszła plandeka. Jej rozłożenie, a później zdemontowanie jest czasochłonne. Czyniliśmy jednak wszystko, by zbliżyć warunki do tego, jakich chcemy na spotkaniu z Motorem Lublin, ale jak sam pan zauważył, potrzebujemy wykonać jeszcze pewne poprawki.

Dużo wspomina o meczu z Motorem Lublin. Dlaczego on jest dla pana tak ważny? Przecież play-offy już macie.

Ale to nie wszystko. My musimy się do tych play-offów przygotować, a jeszcze nie jesteśmy przygotowani w pełni. Nie wiemy np. czy "Fredka" znowu nie zachoruje. Mam nadzieję, że nie. Mamy zaufanie do niego i liczę, że on to doceni.

Czy ewentualna wygrana nad Motorem da wam, mówiąc kolokwialnie, "kopa"?

Sądzę, że to zwycięstwo dodałoby nam wiary w siebie. Że uwierzymy w to, że jesteśmy w stanie w tym sezonie powalczyć o najwyższe cele.

Zastanawiał się pan już nad tym, z kim najlepiej byłoby się spotkać w ćwierćfinale? Pojawiają się opinie, że najbardziej wymagającym rywalem dla Włókniarza byłaby Stal Gorzów.

No, a jak na nich trafimy, to co zrobimy? Nic, poza tym, że stawimy im czoła. Na razie jeszcze nie myślę o przeciwniku w I rundzie play-off. Póki co czekam na mecz z Motorem i to spotkanie jest dla mnie w tej chwili najważniejsze.

Kacper Woryna w meczu z Arged Malesą dwukrotnie bił rekord toru
Kacper Woryna w meczu z Arged Malesą dwukrotnie bił rekord toru

W ostatnim czasie niesamowitą robotę dla Włókniarza robi Jakub Miśkowiak. Niedawno w rozmowie powiedział mi, że w jego przypadku warto kuć żelazo póki gorące i gdy dobrze mu idzie, to chciałby, by trener puszczał go w każdej serii startów.

Oczywiście, że mam to na uwadze. Przede wszystkim jednak trzeba zwracać uwagę na to, jak układa się mecz. Wyjaśniliśmy sobie pewne kwestie z Jonasem Jeppesenem, który miał do mnie duży żal, że nie dostawał szans startów. Zmienił tunera i to poskutkowało. Pomimo że był już skreślany, w ostatnich dwóch meczach pokazał się z walecznej strony.

To ciekawy wątek. Co to była za rozmowa?

Chodziło przede wszystkim o jego podejście. Z nim kontakt jest trudny, bo jest trochę zamknięty w sobie. Zależy mu jednak na tym, aby pokazać się z jak najlepszej strony i we Wrocławiu walczył jak równy z równym. Jonas podejście do żużla ma takie typowo duńskie, czyli myśli, że bez względu na rezultat w biegu będzie otrzymywać kolejne szanse. Tymczasem w PGE Ekstralidze panują inne warunki. Mam nadzieję, że dotarło do niego, że musi walczyć.

Kiedy ta rozmowa miała miejsce? Po tym wywiadzie w Canal+ Sport5 podczas meczu z gorzowską Stalą, gdy narzekał, że trener nie chce mu dać innego numeru, że otrzymuje za mało szans itd.?

No i dostał wszystko to, co chciał. Spełniamy marzenia zawodników. Oczywiście tu żartuję, bo Jonas po prostu pokazał, że jak chce, to umie się ścigać. Zdobył we Wrocławiu dla nas bardzo ważne punkty.

Wcześniej oglądaliśmy obrazki z parku maszyn, gdy trener informował Jonasa, że nie jedzie, to on w dość ostentacyjny sposób okazywał swoje niezadowolenie.

Nie dziwię mu się, bo przecież każdy chciałby się ścigać tak jak w Danii, gdzie jedzie się pięć, sześć czy nawet siedem wyścigów. W Ekstralidze obowiązują inne realia i wszystkim nie dogodzimy. Dla mnie najważniejszy jest wynik drużyny, a to nie jest liga duńska, gdzie bez względu na wyniki się jedzie. Tu trzeba reagować od razu, bo gdy tego nie zrobię, to dostaję burę, tak jak po meczu w Grudziądzu, gdzie Jonas pojechał cztery razy.

Rozmawiał Mateusz Makuch, WP SportoweFakty

Czytaj również:
- Trener Arged Malesy po blamażu. Tłumaczy brak rezerw taktycznych
- Wciąż nie ma mocnych na Motor. GKM został błyskawicznie obdarty z nadziei

Komentarze (6)
avatar
JÓZIO Bajden
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas na out lindgrena a za jeppesena od początku zastępstwo na Miskowiaka / świdnickiego 
avatar
grudziądzanin z Londynu
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech trener Kędziora uważa z torem, bo Motor przyjechał do Grudziądza z własnym komisarzem toru 
avatar
AveMotor
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Czy oni w tej Czewie to liczyć nie umieją ? Czy wygrają z nami czy nie Włókniarz zajmie miejsce 3/4 do spółki z Lesznem a więc pojedzie z nimi w ćwierćfinale.Na miejscu Częstochowy kombinowałby Czytaj całość
avatar
tomas68
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda tak dobrego trenera na tak przypadkowy klub. 
avatar
głos z Rzeszowa 61
16.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ha ha ha . Dzisiaj w Czewie to nawet nie był ostry trening i po takim czymś nie można nic konkretnego powiedzieć . Po powrocie " Fredki " już tak dobrze nie będzie . 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.