Żużel. Fogo Unia Leszno dograła warunki nowej umowy z kolejnym zawodnikiem

Jason Doyle był pierwszym zawodnikiem, który zdecydował się na przedłużenie współpracy z Fogo Unią Leszno. Wiemy już, że wśród Byków nadal będzie się ścigał jego rodak - Jaimon Lidsey.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Jaimon Lidsey WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey
Fogo Unia Leszno mocno odczuła pandemię koronawirusa i spadek frekwencji na trybunach, który nie był jednorazowy, a jest stałym kryzysem. To przekłada się na aspekty finansowe, które były głośnym tematem dotyczącym Unii w przerwie zimowej.

Prezydent miasta Leszna - Łukasz Borowiak przyznawał niedawno otwarcie, że Unia na pewno dojedzie do końca sezonu. Słowa te nieco zaniepokoiły fanów w kontekście przyszłości, ale wygląda na to, że kibice mogą spać spokojnie.

Choć Fogo Unia może dysponować mniejszym budżetem, niż w poprzednich latach, to już kilka tygodni temu warunki nowej umowy dograł Jason Doyle, a teraz w jego ślady poszedł drugi z Australijczyków - Jaimon Lidsey.

- Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu i wygląda na to, że klub też. Jest to dla mnie wielka ulga, bo mogę myśleć o przyszłości i w spokoju przygotowywać się do rundy play-off. Jestem dumny, że mogę tu się nadal ścigać, a w play-offach będę chciał pokazać swoją przydatność - powiedział Lidsey na antenie Canal+Sport5.

Czytaj także:
Rosjanie zaczną krytykować Putina? "O to w tym chodzi"
Tajemnicę zabrał do grobu. Przyjaciel mówi o szoku i niedowierzaniu

ZOBACZ WIDEO Rożne strategie Rosjan w walce o powrót do startów. Która okaże się skuteczna?


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×