Żużel. Czyj plan taktyczny lepszy w hicie kolejki? Kluczowi dwaj zawodnicy

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren przed Dominikiem Kuberą
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren przed Dominikiem Kuberą

Godziny dzielą nas od hitu 13. rundy PGE Ekstraligi, w którym wicelider tabeli zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa podejmie Motor Lublin. Trenerzy obu zespołów będą mieli taktyczne pole do popisu. Istotna będzie też postawa dwójki zawodników.

Analiza taktyczna meczu zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin wg WP SportoweFakty.

***

Składy:

Włókniarz: 9. Leon Madsen, 10. Bartosz Smektała, 11. Kacper Woryna, 12. Jonas Jeppesen, 13. Fredrik Lindgren, 14. Mateusz Świdnicki, 15. Jakub Miśkowiak, 16. Kajetan Kupiec.

Motor: 1. Mikkel Michelsen, 2. Maksym Drabik, 3. Jarosław Hampel, 4. Antti Vuolas 5. ZZ, 6. Wiktor Lampart, 7. Mateusz Cierniak, 8. Dominik Kubera.

Trener gospodarzy Lech Kędziora w meczach domowych konsekwentnie stawia na to samo zestawienie od początku sezonu, które, nie licząc wpadki na inaugurację z leszczyńską Unią, na razie go nie zawiodło.

Mecz dla Włókniarza otwiera bardzo mocna para Leon Madsen - Kacper Woryna. Na sześć dotychczas rozegranych spotkań w Częstochowie, aż czterokrotnie ten duet rozpoczynał spotkanie dla Lwów od podwójnego zwycięstwa. Dwa razy się to nie udało w wyniku upadków Kacpra Woryny. On jednak obecnie jest w bardzo wysokiej formie. Duet Mikkel Michelsen - Jarosław Hampel ma się kogo obawiać.

ZOBACZ WIDEO Co dalej z Kasprzakiem? Zawodnik zdradził kulisy negocjacji

Częstochowianie u siebie starają się zbudować przewagę już w pierwszej serii startów, ale ich piętą achillesową jest wyścig trzeci. Para Fredrik Lindgren - Jonas Jeppesen jest nierówna, zdarza się, że Skandynawowie wzajemnie sobie przeszkadzają, co tylko ułatwia zadanie przeciwnikom. W starciu z Motorem ich rywalami w tym biegu będą Maksym Drabik i najprawdopodobniej Jarosław Hampel, który w ostatnich pięciu kolejkach jako pierwszy występował w ramach zastępstwa zawodnika.

W ogóle końcowy rezultat w dużej mierze będzie zależeć od postawy Fredrika Lindgrena. Szwed w tym sezonie w meczach u siebie Włókniarza nie zawodził, choć w ostatniej rywalizacji Lwów z Arged Malesą Ostrów widać było brak objeżdżenia po kilku tygodniach przerwy od jazdy. Trener Kędziora w dalszym ciągu obdarza go jednak dużym zaufaniem dając odpowiedzialny numer 13. To przede wszystkim na barkach Lindgrena będzie spoczywać walka o punkty we wspomnianym biegu numer 3, czy później 8.

Po stronie gości kluczowe okaże się wykorzystanie "ZZ-tki" a także postawa Dominika Kubery. Wychowanek Unii Leszno źle wspomina ostatnią wizytę w Częstochowie. W zeszłym roku na torze Włókniarza kompletnie sobie nie poradził i przy swoim nazwisku zapisał tylko punkt w trzech startach. W niedzielę należy spodziewać się, że częściej zobaczymy go na torze. Kubera na pewno zastępować będzie Anttiego Vuolasa, a także powinien otrzymać szansę startu w ramach ZZ.

Jeżeli jednak wrócą zeszłoroczne demony, niewykluczone, że więcej razy zaprezentują się młodzieżowcy Motoru. Tu uwaga koncentruje się raczej na Mateuszu Cierniaku, który ostatnimi czasy prezentuje się dużo lepiej od Wiktora Lamparta. W ogóle rywalizacja juniorów będzie języczkiem u wagi. Wszak spotkają się dwie najsilniejsze młodzieżowe formacje w lidze.

Jakub Miśkowiak i Mateusz Świdnicki to mogą być asy w rękawie Lecha Kędziory. Ostatnio szczególnie błyszczy ten pierwszy, który z łatwością ogrywa rywali. Dużym zaskoczeniem będzie, jeśli mistrz świata juniorów w niedzielę nie pojedzie przynajmniej pięć razy. Co istotne w przypadku szkoleniowca Lwów, nie czeka on ze zmianami i mocno wierzy w możliwości swoich najmłodszych zawodników.

Nie ulega wątpliwości, że poza żużlowcami, także trenerzy Lech Kędziora i Maciej Kuciapa będą mieli ręce pełne roboty. To ich plany taktyczne mogą zadecydować o końcowym rezultacie. Przy tak wyrównanych ekipach spodziewamy się bowiem zaciętego widowiska do ostatniego wyścigu.

Początek hitu 13. rundy PGE Ekstraligi o 19:15.

Czytaj również:
- Wszystko jasne w sprawie przyszłości Leona Madsena!
- Niepokonany Motor straci punkty w Częstochowie?

Komentarze (1)
avatar
EPICKI WNIKLIWY
24.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MYŚLĘ ŻE MOŻE DOJŚĆ DO NIESPODZIANKI I MOTOR MOŻE PRZEGRAĆ TEN MECZ OCZYWIŚCIE JEST ON BEZ ZNACZENIA ALE TAK TYPUJĘ XD