To brzmi wręcz niewiarygodnie, bo mamy dopiero końcówkę lipca i w PGE Ekstralidze nie zakończyła się nawet runda zasadnicza, a wielu działaczy właśnie zamyka składy na kolejny sezon. Już teraz można powiedzieć, że mamy najbardziej interesujące okienko transferowe od lat, bo barwy klubowe zmieniają dwie gwiazdy, czyli Bartosz Zmarzlik (przechodzi do Motoru Lublin) i Mikkel Michelsen (ma jeździć dla zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa). Sporo mówi się także o przejściu Piotra Pawlickiego do Betard Sparty Wrocław. Pewne jest także odejście z Lublina Maksyma Drabika, który również może trafić do Częstochowy. Barwy klubowe mają również zmienić Max Fricke (jest blisko Grudziądza) i Bartosz Smektała (ma wrócić do Leszna).
Nie wszystkie karty zostały jednak rozdane. Nadal ruch musi wykonać Motor Lublin, który stracił Michelsena. Prezes Jakub Kępa zareagował na odejście swojego kapitana natychmiast, ale negocjacje z Andersem Thomsenem i Maxem Fricke nie poszły po jego myśli. Szef lidera PGE Ekstraligi nie ma już do wyboru zbyt wielu opcji na rynku, ale ciągle ma szanse na wartościowe uzupełnienie składu.
- Jeśli spojrzymy na dotychczasowe tempo rozmów, to można zakładać, że podczas Speedway of Nations w Vojens zakończy się giełda transferowa PGE Ekstraligi. Najważniejsze karty zostały już rozdane, ale kilka klubów musi wykonać ruchy. Nikt nie będzie jednak zwlekać. Moim zdaniem to wydarzy się w ciągu najbliższych dni - przekonuje Ireneusz Maciej Zmora, były prezes Stali Gorzów i ekspert WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Opowiedział prawdę o swoich tunerach. Wybrał nietypowo
Z naszych informacji wynika, że Motor zacznie polowanie od Fredrika Lindgrena, dla którego po sezonie 2022 nie będzie już miejsca w Częstochowie. Prawdopodobne są również rozmowy z Jackiem Holderem, ale w tym przypadku różnica polega na tym, że jego obecny klub For Nature Solutions Apator chce go zatrzymać. W odwodzie pozostaje Rasmus Jensen ze Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Na ten moment nie wiadomo, czy lublinianie wykonają jeden, czy dwa ruchy. W teorii wystarczy jeden transfer, bo ważny kontrakt z klubem ma Wiktor Lampart, ale wicemistrzowie Polski raczej będą dążyć do poważniejszego wzmocnienia składu.
Dodajmy jednak, że nie tylko lublinianie szukają zawodników. Piątego seniora musi znaleźć Fogo Unia Leszno. Gotowego składu nie ma również ZOOleszcz GKM. Kibice w Gorzowie oczekują z kolei na informację, kto zastąpi w barwach ich drużyny Bartosza Zmarzlika. Odpowiedzi na te pytania powinniśmy poznać w najbliższych dniach, a to oznacza, że czekają nas duże emocje.
Zobacz także:
Prezes Stali zdradza kulisy rozmów ze Zmarzlikiem
Kulisy rozmów Thomsena ze Stalą