27-letni wychowanek Startu Gniezno, który w swojej karierze reprezentował też kluby z Rawicza, Wrocławia, Łodzi i Bydgoszczy dołączył do Zdunek Wybrzeża przed sezonem 2022, po roku spędzonym w Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Po średnim początku sezonu, w drugiej fazie mocno się rozkręcił i stał się ważną postacią drużyny.
Niestety Adrian Gała doznał kontuzji podczas meczu w Gnieźnie, gdy walczył o pozycję z Peterem Kildemandem. Żużlowiec wrócił na mecz z Abramczyk Polonią, ale po upadku doznał jeszcze groźniejszej kontuzji, przez którą zakończył już sezon. Jego dobra postawa sprawiła jednak, że w play-offach gdańszczanie mogą stosować za niego zastępstwo zawodnika.
- Nie zastanawiałem się długo zanim uścisnęliśmy sobie dłonie. Dobrze czuję się w Gdańsku i nie widzę potrzeby, by zmieniać klub. W ciągu jednego sezonu sporo w Wybrzeżu przeszliśmy i pokazaliśmy charakter. Z powodu kontuzji rozgrywki skończyłem z dużym niedosytem i wierzę, że w kolejnym roku będzie jeszcze lepiej. Chciałem podziękować gdańskim kibicom za wsparcie, trzymajcie za nas kciuki podczas piątkowego meczu w Bydgoszczy - powiedział zawodnik w rozmowie z klubowymi mediami.
Gdańszczanie porozumieli się więc z dwoma zawodnikami - Timo Lahtim (średnia biegowa 2,071) i Adrianem Gałą (średnia biegowa 1,712), z którymi umowy na sezon 2023 zostaną oficjalnie podpisane w najbliższej przyszłości.
Czytaj także:
Dowhan o Falubazie
Co ze składem beniaminka?
ZOBACZ WIDEO Zawodnik Ostrovii liczył na angaż w PGE Ekstralidze! Teraz zdradził, ile finansowo straci na pozostaniu w Ostrowie