Protest w Łodzi nieuznany

drugoligowym poletku. I zakończę tak jak poprzedni wpis - jestem ciekaw przyszłosezonowych posunięć włodarzy Orła . Oby było lepiej . Pozdro z Łodzi dla WSZYSTKICH KIBICÓW czarnego sportu.

prawidłowości, dzięki którym zdobywa się awanse i tytuły, dopóty będziecie gdzieś tam sobie pogrywać w II lidze miotając się raz w górze tabeli, a drugi raz na jej dole. Drużyna bowiem to nie zlepek przypadkowych zawodników, których kontraktuje się w oparciu tylko o ekonomiczną arytmetykę, ale drużyna to zgrany kolektyw zawodników, którzy sobie ufają, pomagają, którzy rozpoznawalni są przez kibiców, kibice utożsamiają się z ich osiągnięciami i cieszą się ich sukcesami... A Wy w każdym roku inny skład, inna armia zaciężna, raz lepsza, raz gorsza... Tak się nie tworzy historii żużla. Kilka ośrodków już to zrozumiało i po ligowych tabelach widzą, że poszli w dobrym kierunku. Zamiast 2 000 kibiców, mają na trybunach ich regularnie po 10 000 - 15 000, bo kibice chcą oklaskiwać SWOICH SĄSIADÓW, SWOICH KOLEGÓW ZE SZKOŁY, a nie komorników odjeżdżających mecz i nie myślących o klubowych celach, tylko o swoich apanażach. Zapytam tak z ciekawości: jaki Wasz zawodnik-wychowanek w ciągu ostatnich 5 lat został choćby przeciętnym zawodnikiem ??? Kogo wyszkoliliście ??? Czy kiedykolwiek jakikolwiek zawodnik z Łodzi (po reaktywacji żużla) osiągnął jakikolwiek sukces indywidualny ??? Jak uczciwie sobie odpowiecie na te pytania, to w mig zrozumiecie gdzie tak naprawdę jest Wasze miejsce, w którym szeregu. Skrzydlewski zrobił z Waszego klubu prywatny folwark. Kilka klubów (ostatnio Lublin, który później zmuszony był zawiesić rozgrywki na rok) też się na takim zarządzaniu przejechało. Jak tak dalej będzie w Łodzi, to nie byłbym pewny przyszłości tego klubu. Gdyby jeszcze Skrzydlewski był Cieślakiem... ale on najwyżej mógłby mu sznurówki wiązać. Przetłumaczcie temu Waszemu dobroczyńcy, że pieniądze to nie wszystko, a drużyna to zespół oparty przynajmniej w części na swoich wychowankach, którzy identyfikują się z klubem i pragną jego sukcesów. Wtedy wyjdziecie może z tego dna, na którym wciąż tkwicie od lat.

to oceniać . Dobry sezon wyjeżdżony z ''pompą'' , wysokie zwycięstwa ,napiszę coś po czym podniesie się ogólnopolskie larum-DOBRZY jak na drugą ligę zawodnicy (Simon , Henka , Burza , Dym),i co ? Sraka , zawiedzione oczekiwania wiernych kibiców ( 7500 sprzedanych biletów 27.09.2009) . Generalnie jesem ciekaw przyszłosezonowych posunięć włodarzy Orła . Oby było lepiej . Pozdro z Łodzi dla WSZYSTKICH KIBICÓW czarnego sportu.

pilską drużynę i mam nadzieję że kiedyś w ekstralidze pojedziemy z Łodzią ładny mecz ;)

walkower.. Jest sens kłuci się o punkty aby awansować do I ligi, skoro boiie się jechać meczu barażowego? .. Poprostu smiech na sali. Boicie się baraży to co zrobiie w rundach zasadniczych? NIE JESTEŚCIE GOTOWI na pierwszą ligę.. Dajcie spokuj taka prawda :D .. pozdro !

maksymalnie nieprofesjonalne w moim odczuciu. Za dużo emocji, za mało zrozumienia idei sportu i tyle...ważne jest to, że ktoś tę drużynę "składa", więc niech później nie mówi, że to zawodnicy zawalili coś, albo jak to było po meczu w Miszkolcu "ponieśli klęskę". Drużyna to całość razem z nawet najżałośniejszym prezesem, razem się wygrywa i przegrywa. Każdy może wyrażać własne opinie, ale będąc jakimś tam managerem nie można pozwolić sobie na uleganie emocjom, a już na pewno nie tak często. Więcej roztropności, a co do meczu, byłem, widziałem, wierzyłem i żałowałem...to nie zmieni faktu, że mecz odmienił się po podcince w wykonaniu Henki i braku jego startów, a czy Własow im wygrał mecz czy nie...każdy punkt się liczy, a wygrali CI, którzy łącznie zdobyli ich więcej - to jest sport, szacunek dla zwycięzców.

że Łódź ma marnych zawodników nie są na miejscu bo zawodników ma bardzo dobrych i nie jednego w 1 lidze objadą. Ale szkoda mi ich z powodu Skrzydlewskiego bo nie wiadomo co temu człowiekowi do głowy przyjdzie. Jedyne co chciał bym zobaczyć to miny napinaczy z Łodzi którzy wypisywali przed meczem jacy oni nie są, a po meczu piszą "...Jakiś tam Miszkolc..." nie jakiś tam Panowie tylko Ten Miszkolc który wam dołożył, bo taki jest sport. Pogódźcie się z tym i walczcie w barażach i wygrajcie!!

Ekstralidze. Na stronie PZM i SE nie mogę znaleźć jednak regulaminu, który by tego zakazywał. Tak, jestem z Rzeszowa i chodzi mi właśnie o Lokomotiv. Jeśli jeszcze istnieje ten zapis o którym wspomniałem, to o co Lokomotiv się stara w barażach? Niech ma tytuł Wicemistrza DM I Ligi i już...

was olal! haha mieliscie beton a przyjechal Schlein i powiedzial,ze ma silniki dopasowane na przyczepny i toromistrz zaczal orac! popadal deszczi mieliscie po torze! Ferjan nic nie jedize , Schlein nic nie jedzie i Allen tez mecz zlal ! i tylko Wolbert blysnal! tak by juz bylo po sprawie i wasz protest po czasie i tak by nic nie dal! jestescie w 2 lidze i to jest fakt i jak ty bedzies nazywal swoj klub jakos nie bardzo mnie to interesuje! w grudziadzu jest teraz gtz ! a co do nazw to chya zapomniales juz o kunersztynach i innych waszych nazwach..ale coz jak napisalem, z wami nie ma polemiki bo u was jest tylko wasza prawda! padliscie od wlasnej broni! i jestescie na swoim miejscu!